Jak informuje serwis "Wiadomości Handlowe", powołując się na "The Telegraph", tysiące nowoutworzonych miejsc pracy jest właśnie likwidowane. W niektórych placówkach wypowiedzenie dostało nawet 80 proc. nowych pracowników.
W szczytowym okresie pandemii Tesco zatrudniało pracowników sklepów, kierowców i pracowników magazynów, ponieważ kupujący przybywali do supermarketów, robili zakupy zdalne, a popyt na towary był ogromny. Teraz Brytyjczycy nie szturmują już sklepów.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl