Orlen poinformował w raporcie bieżącym, że rada nadzorcza i zarząd podjęły "niezbędne decyzje, które umożliwiają zawarcie porozumienia" z wykonawcami płockiego kompleksu, spółkami Hyundai Engineering i Técnicas Reunidas.
Kierowany przez Daniela Obajtka gigant buduje w Płocku wielki zakład petrochemiczny Olefiny III. Zgodnie z pierwotnymi planami miał on powstać kosztem 13,5 mld zł. Inwestycja w fazie budowy miała potrwać do początku 2024 r., a uruchomienie produkcyjne instalacji planowane było na początek 2025 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tak się jednak nie stanie. "Według aktualnych szacunków koszt budowy kompleksu Olefiny III wyniesie ok. 25 mld zł, a jej zakończenie planowane jest na pierwszą połowę 2027 roku" - czytamy w czwartkowym komunikacie Orlenu.
Jak tłumaczy firma, "konieczność podpisania porozumienia z wykonawcą inwestycji wynika z aktualizacji jej założeń, co spowodowane jest przede wszystkim wojną w Ukrainie oraz związanymi z nią sankcjami i tym samym rosnącymi kosztami materiałów, zerwanymi łańcuchami dostaw oraz ograniczoną dostępnością zasobów realizacyjnych".
"Dodatkowo, w ramach projektu Olefiny III realizowana jest modernizacja infrastruktury zasadniczej w Zakładzie Produkcyjnym w Płocku, a także przygotowanie tej infrastruktury pod przyszłe projekty rozwojowe, w tym o charakterze dekarbonizacyjnym. Potencjał tych projektów wzrasta z uwagi na ostatnie zmiany rynkowe i zaostrzenie regulacji" - informuje spółka.
Z ustaleń dziennikarza Wirtualnej Polski Szymona Jadczaka wynika, że według pierwotnych założeń na koszty inwestycji składała się umowa z koncernem Hyundai na kwotę około 10 mld zł i koszty budowy infrastruktury towarzyszącej - 3,5 mld zł. Hyuandai miał jednak domagać się zwiększenia wartości kontraktu o 4 mld zł, a koszt infrastruktury na podstawie cen z przeprowadzonych przetargów wzrósł do 8,5 mld zł. Do tego dochodzą wyższe koszty towarzyszące całej inwestycji.
W kolejnym komunikacie, cytowanym przez PAP, Orlen poinformował, że podjął decyzję o zwiększeniu skali rozbudowy kompleksu Olefin.
Światowe trendy wskazują, że popyt na wysokomarżowe produkty petrochemiczne będzie dynamicznie rósł. Do 2050 roku wartość rynku petrochemikaliów i bazowych tworzyw sztucznych ma potencjał do tego, żeby się podwoić. Jednocześnie w perspektywie 10 lat przerób ropy naftowej na tradycyjne paliwa będzie sukcesywnie malał. Uważnie analizujemy te zmiany i intensyfikujemy nasze działania, by mieć jak największy udział w petrochemicznym biznesie i w szybkim tempie zwiększać przychody generowane przez ten segment. Dlatego rozszerzamy zakres prac związanych z rozbudową Kompleksu Olefin - przekazał cytowany w komunikacie spółki prezes Orlenu.
Orlen zakłada, że budowa kompleksu przyczyni się do wzrostu EBITDA spółki o ponad miliard złotych. "Budowa kompleksu Olefiny III jest kluczowa i niezbędna dla realizacji transformacji istniejących aktywów rafineryjno-petrochemicznych Spółki w Płocku i w Gdańsku, pozwoli na zintegrowanie procesowe petrochemii w ramach Grupy Orlen oraz realizację synergii operacyjnych" - czytamy w komunikacie.
Na budowie potrzeba nawet 13 tys. pracowników
Żeby zakład mógł powstać, potrzeba wielu rąk do pracy. W szczytowym okresie inwestycji zatrudnionych będzie między 10 tys. a 13 tys. pracowników, w tym około 6 tys. stanowić będą obcokrajowcy. Według wykonawcy inwestycji do budowy zatrudniani są pracownicy m.in. z Korei Płd. i Hiszpanii, a także z Indii, Malezji, Pakistanu, Filipin, Turcji i Turkmenistanu. Budzi to obawy okolicznych mieszkańców o bezpieczeństwo.
Pod koniec maja wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik zapowiedział wzmocnienie ochrony policji w związku z budową kompleksu Olefiny III. Oddział prewencji policji w Płocku został zwiększony z 160 do 240 funkcjonariuszy, a uruchomione zostaną dodatkowe posterunki.