W piątkowe popołudnie pod wejściem do jednego z warszawskich hipermarketów E.Leclerc utworzyła się pokaźna kolejka. "Jeżeli ktoś wybiera się na zakupy do Leclerca, kolejka od strony KEN/Ciszewskiego sięga prawie drzwi obrotowych" - piszą internauci na facebookowej grupie mieszkańców Ursynowa. Na dowód zamieszczają zdjęcie.
- Ludzie stoją w pasażu galerii handlowej i czekają, aż zostaną wpuszczeni do marketu, bo nie są w stanie zmieścić się tam wszyscy naraz - tłumaczy nam pan Przemek, który dobrze zna tę galerię. - Takie kolejki widziałem tylko rok temu, gdy w życie wchodziły pierwsze obostrzenia - dodaje.
Podobnie jest w warszawskiej galerii Sadyba BEST Mall. Tam kolejka do Carrefoura.
Szaleństwo przedświątecznych zakupów udziela nam się co roku, można się zatem spodziewać, że z kolejnymi godzinami w piątek będzie coraz gorzej. W sklepach obowiązują limity osób na powierzchnię, co jeszcze bardziej wydłuży czekanie na wejście. Jak jest w waszych miastach i w waszych sklepach? Prosimy o wysyłanie informacji i zdjęć z miejsc, w których robicie zakupy, na platformę dziejesie.wp.pl.
Właśnie poprzez platformę dziejesie.wp.pl otrzymaliśmy także zdjęcia od czytelników, pokazujące ogromne kolejki do paczkomatów.
W czasach zamkniętych sklepów w galeriach handlowych ratują nas zakupy online. To wygodne, bo nie trzeba wychodzić z domu. Ale coś za coś: później swoje trzeba odstać w kolejce do punktu odbioru paczek.
- To było bite pół godziny stania po paczkę z mobilnego punktu na Wilanowie. Zamiast się zmniejszać, kolejka się jeszcze powiększyła. Chyba powtórka tego, co działo się przed gwiazdką – napisała czytelniczka z Warszawy.
W Wielką Sobotę mniej czasu na zakupy
Kolejki przed sklepami w ostatnim dniu roboczym przed świętami nie dziwią. W Wielką Sobotę sklepy otwarte będą krócej niż zwykle. Wcześniejsze zamkniecie wymusza na handlowcach ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni. Zgodnie z jej postanowieniami, w Wielką Sobotę sklepy mogą być otwarte maksymalnie do godziny 14. Zakupy po tej godzinie zrobimy wyłącznie tam, gdzie za ladą stanie właściciel sklepu lub członek jego rodziny.
Sklepy nie będą czynne w niedzielę 4 kwietnia i Poniedziałek Wielkanocny – z wyjątkiem małych sklepów, w których obsługiwać będzie właściciel lub członkowie jego rodziny. W tych dniach obowiązują bowiem te same zasady co w niedziele niehandlowe.
Aby umożliwić wszystkim sprawne robienie zakupów, większość sieci wydłuża godziny pracy w Wielki Piątek. W Biedronce zrobimy zakupy od 6 rano do 2 nad ranem już w sobotę, niektóre placówki będą tego dnia działały całodobowo. Podobnie w Lidlu. Godziny otwarcia interesujących nas sklepów musimy sprawdzić na stronach internetowych sieci.
Zeszłoroczne zakupy zapamiętamy na długo
Myśląc o zakupach wielkanocnych, wielu z nas mimowolnie przypomniało sobie, jak trudne było to przed Wielkanocą rok temu. Święta zbiegły się w czasie z rygorystycznym zaostrzeniem limitów klientów w sklepach. Handlowcy bardzo poważnie podchodzili do nowych obowiązków, więc do sklepów wchodziło jednocześnie niewielu klientów. Pechowcy stali pod sklepami nawet godzinę czy dwie. By choć trochę rozładować sytuację, największe sieci wydłużyły godziny pracy, w niektórych sklepach przed Wielkanocą można było robić zakupy całodobowo.
W tym roku w Wielki Piątek również w części sklepów m.in. Biedronki i Lidla zrobimy zakupy przez całą noc. Godziny otwarcia interesującego nas sklepu należy sprawdzić na stronach internetowych sklepów.