Teraz - jak zauważa redakcja - ponowny wpis jest wydawany na czas nieokreślony. Jest on niezbędny, żeby legalnie prowadzić studia.
- To budzące wątpliwości łatanie prawa po aferze Collegium Humanum - uważa prof. Piotr Stec, dyrektor INP Uniwersytetu Opolskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Projekt - jak zaznacza "DGP" - zawiera też inne propozycje. Określa m.in. minimalną kwotę stypendium socjalnego (1 tys. zł), wprowadza ulgi i zapomogi dla doktorantów. Jednak w projekcie znajdują się też kontrowersyjne propozycje. Szczególnie rozjuszyć pracowników uczelni może np. przepis, który ogranicza możliwość podejmowania dodatkowej pracy.
- To wkładanie kija w mrowisko - ostrzegają eksperci. Możliwe, że pod wpływem krytycznych uwag projekt, jeszcze przed skierowaniem do konsultacji publicznych, zostanie poprawiony przez MNiSW - czytamy w dzienniku.
Jak informuje "DGP", planowana przez resort nauki reforma wprowadzi korzystne dla studentów zasady przyznawania stypendiów. Świadczenia socjalne będzie mógł otrzymać student, u którego wysokość miesięcznego dochodu na osobę w rodzinie nie przekracza 50 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę, ustalonego od 1 stycznia roku poprzedzającego rok akademicki, na który przyznawane jest stypendium. Dziś próg ten nie może przekraczać 45 proc. płacy minimalnej (czyli 1570,5 zł netto).