- Policzyliśmy w Ministerstwie Finansów, bazując na naszych modelach, że to jest koszt dla gospodarki na poziomie 4 mld zł. Koszt dla budżetu na poziomie 2,3 mld zł - powiedział Domański w Radiu Zet.
W jego ocenie to zbyt duży koszt. - Ja będę przedstawiał argumenty, że to złe rozwiązanie - zapowiada szef resortu finansów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Andrzej Domański dodał, że oczywiście decyzję w tej sprawie będzie podejmował Sejm, ale jego stanowisko jest w tej sprawie jednoznaczne.
- W obecnym otoczeniu gospodarczym, często dość niełatwej sytuacji, jeśli chodzi o budżet jest to krok niepotrzebny - ocenił szef resortu finansów. Dopytywany o to, czy Polacy nie będą zawiedzeni tym, że nie mają tego dodatkowego, wolnego dnia, Andrzej Domański odpowiada, że "miliony Polaków mogą również być zawiedzione, jeśli w tym dniu nie będą mogły zrealizować zakupów". Minister podkreśla, że Wigilia nigdy nie była dniem wolnym i zapowiada, że przedstawi premierowi swoje stanowisko oraz wyliczenia.
W ten jeden wolny dzień tysiące drobnych firm, sklepów, piekarni ma wtedy całkiem wysokie obroty. Ja osobiście będę przedstawiać argumenty za tym, że to jest złe rozwiązanie - powiedział szef MF.
- Jako osoba odpowiedzialna za budżet moim obowiązkiem jest powiedzieć, ile to kosztuje - podkreślił Domański w Radiu Zet.
W projekcie Lewicy zaproponowano ustanowienia 24 grudnia dniem wolnym od pracy. Ma on obowiązywać wszystkich pracowników, w tym pracowników placówek handlowych, dla których obecnie – zgodnie z ustawą o ograniczeniu handlu w niedzielę i święta - Wigilia jest dniem roboczym do godziny 14.00.