Jak czytamy, sąsiadami wielu gwiazd, jak choćby Maryli Rodowicz, są rosyjscy dyplomaci. W uroczym podwarszawskim Konstancinie w wartej miliony rezydencji mieszka ambasador Rosji Siergiej Andriejew. Do Rosjan — jak twierdzi dziennik — należy jeszcze jedna tamtejsza willa.
Są bardzo stare, piękne, mają nawet własne nazwy. Podlasianka przy ulicy Żeromskiego 13 i Słoneczna przy ulicy Piłsudskiego 31 zostały zbudowane w 1908 r. Jak znalazły się w rosyjskich rękach? Na podstawie wpisów w księdze wieczystej ustaliliśmy, że władze ZSRR weszły w posiadanie Podlasianki w 1965 roku - pisze "Fakt".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosyjskie wille pod Warszawą
Dzisiaj — jak dodaje — jest to rezydencja ambasadora Rosji w Polsce Siergieja Andriejewa. "Kiedy już przedstawiciel Władimira Putina zjawi się w Konstancinie, ma zapewnioną ciszę i spokój. Duży ogród, wysoki płot, kamery na każdym rogu oraz drut kolczasty zapewniają dyskrecję i bezpieczeństwo" - czytamy w "Fakcie".
Słoneczna z kolei — jak podaje gazeta — stała się własnością Rosjan tuż po wojnie — w 1946 r. "Była siedzibą radzieckiego przedstawicielstwa handlowego w Polsce. To tam, jak opowiada historyk Paweł Komosa, odbywały się rozmowy gospodarcze między Polską a ZSRR. Dzisiaj w budynku niewiele się dzieje, bowiem w 1976 r. przedstawicielstwo handlowe przeniosło się na ulicę Belwederską w Warszawie" - pisze dziennik.