Partia Roberta Biedronia spotkała się w sobotę we Wrocławiu. To trzecia tego dnia konwencja - wcześniej w Poznaniu podobne wydarzenia zorganizowały Koalicja Europejska oraz Prawo i Sprawiedliwość.
Podczas swojego wystąpienia założyciej partii mówił o swoich doświadczeniach w roli prezydenta Słupska. - W Słupsku oddłużyliśmy miasto, gdy wy wydawaliście bez ładu, składu i sensu. W Słupsku odpartyjniliśmy miejskie spółki, gdy wy wydzieraliście sobie stołki - mówił Robert Biedroń, zwracając się do partii rządzącej.
- W Słupsku pozyskaliśmy rekordowe środki unijne, gdy wy marnowaliście ten potencjał. W Słupsku zrezygnowaliśmy z limuzyn, gdy Wy rozbijacie się nimi po całej Polsce - dodawał.
Podczas sobotniej konwencji Wiosna zaprezentowała również 5 decyzji, które zostaną przez nią podjęte w przypadku wygrania wyborów.
Pierwszy postulat to zmniejszenie liczby resortów. - Zamiast 20 drogich i nieefektywnych ministerstw - powołamy 11 sprawnych, skoncentrowanych na rozwiązywaniu problemów ludzi - mówił Biedroń.
Wśród jego postulatów znalazły się również odpartyjnienie spółek Skarbu Państwa oraz rezygnacja z "bezsensownych inwestycji". Jako przykład tych ostatnich podał budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego w Baranowie. - Inwestycje mają służyć ludziom, a nie być pomnikami władzy i partii - argumentował Biedroń.
Wiosna chce również zlikwidować wszelkie finansowanie Kościoła Katolickiego ze środków publicznych. Obiecuje likwidację Funduszu Kościelnego, brak finansowania religii w szkołach oraz opodatkowanie księży.
Biedroń ma również propozycję dla nauczycieli. Chce, by każdy początkujący pedagog mógł liczyć na pensję w wysokości 3,5 tys. zł, a nauczyciel dyplomowany - 7 tys. zł.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl