O 8:00 poznamy inflację CPI i HICP dla gospodarki niemieckiej, a także produkcję przemysłową w Rumunii. O 9:00 pojawi się publikacja nt. produkcji przemysłowej na Węgrzech, o 9:30 określone zostaną stopy procentowe w Szwajcarii. Godzina 11:00 przyniesie nam odczyt o produkcji przemysłowej w kwietniu - dla całej Strefy Euro. Prognozy to -0,4 proc. m/m oraz -0,4 proc. k/k.
O 14:30 przyjdzie czas na dane z Kanady o cenach nowych domów, zaś w Stanach poznamy informacje o cenach eksportu i importu - oraz o wnioskach o zasiłek.
Na GBP/EUR notowany jest z grubsza kurs 1,1230-35. Na początku maja notowano 1,1770. Znacznie więc od tego czasu wzmocniło się euro, kosztem funta. Za wsparcie uznać wypada po prostu okolicę 1,12.
#
Na euro-złotym widzimy 4,2530. To wybitnie dolne rejony konsolidacji, która ciągnie się już od prawie roku. Granica dolna to ok. 4,2450-60, jeżeli za punkt odniesienia brać dołek z sierpnia 2018.
Na dolarze widzimy 3,7645. W ujęciu długoterminowym, od połowy minionego roku, mamy coś w rodzaju łagodnego trendu wzrostowego, który ostatnio jest testowany. Jest on łagodny, niemal jak konsolidacja, ale na swój sposób konsekwentny. Rejon oporu - od którego mocno się oddaliliśmy - to ok. 3,86 - 3,8770.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl