Amerykański prezydent przyjedzie do Polski 31 sierpnia wieczorem i zostanie do 2 września. Trump weźmie udział w uroczystościach 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej w Warszawie.
Sprawa wiz ma szczególne znaczenie w relacjach polsko-amerykańskich. Do Stanów bez wizy mogą wjechać obywatele 38 państw, w tym większości krajów Unii Europejskiej. Ich obywatele, w celach turystycznych lub biznesowych, mogą wjechać na teren Stanów Zjednoczonych bez wizy na okres do 90 dni. Systemem są też objęci m.in. nasi południowi sąsiedzi – Czechy i Słowacja – oba kraje od 2008 r.
Minister spraw wewnętrznych sugeruje, że i Polska może dołączyć do tego grona.
- Na pewno prezydent Trump, a wiem o tym, bo rozmawiałem z panią ambasador Mosbacher niedawno, zapewne złoży jakąś deklarację w tej sprawie. Jesteśmy coraz bliżej. Jest też pewne symboliczne znaczenie dla wielu Polaków: Ameryka i ta wiza amerykańska. To stało się pewnym symbolem wolności, swobody podróżowania, więc myślę, że jesteśmy już bardzo blisko celu - powiedział minister w programie "Gość Wiadomości" w TVP.
Zobacz też: Wizy do USA mają zniknąć. Na "saksach za oceanem" będzie można zarobić więcej niż za Odrą
- Ale oczywiście tutaj decyzje muszą zapaść po drugiej stronie - zastrzegł Kamiński. - Natomiast my robimy wszystko, by ta druga strona miała argumenty wobec parlamentu amerykańskiego, żeby takie pozytywne decyzje dla naszych rodaków zapadły - dodał.
Zniesienie wiz nastąpi tylko, jeśli poziom odmów od złożonych o wizę wniosków będzie niższy niż 3 proc. Rok 2018 zamknęliśmy na poziomie 3,99 proc.
Zobacz też: Nowe przepisy utrudniają pracę sezonową cudzoziemcom. Ciężej jest im uzyskać wizy
tu wstaw treść