Portal autokult.pl przeanalizował Ustawę o zmianie ustaw w celu ograniczenia niektórych skutków kradzieży tożsamości. Zakłada ona m.in. wygaśnięcie dopuszczenia do ruchu pojazdu, który był zarejestrowany przez 14 marca 2005 r., jeśli przez 10 lat nie wykupiono na niego polisy OC i nie przechodził badania technicznego.
Auta te znikną z CEP 10 czerwca 2024 r. Będzie go można ponownie zarejestrować w momencie dopełnienia warunków, czyli: wykupienia polisy OC i przejścia badania technicznego.
Nowy obowiązek nałożony na kierowców
Co istotne, na kierowców nałożony zostanie nowy obowiązek. Po nabyciu pojazdu będą mieć 30 dni od dnia zakupu na przerejestrowanie pojazdu. Obecnie nie ma takiego obowiązku. Wystarczy zgłosić nabycie auta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeżeli ktoś zapomni lub uzna, że nie musi dopełnić tego obowiązku, to musi się liczyć z karą. Zgodnie z projektowanymi przepisami kara administracyjna w maksymalnej wysokości wyniesie 1 tys. zł.
Rządzący zresztą przewidzieli widełki kar. W przypadku, gdy spóźnimy się z rejestracją, kara wyniesie 500 zł. Jeżeli jednak opóźnienie przekroczy 180 dni, to kara wzrośnie do wspomnianej kwoty 1 tys. zł. Dodatkowo pojawi się też stała kara za brak zawiadomienia o zbyciu pojazdu (250 zł).
Koniec "czarnych blach"
Rząd postanowił też zabrać się za tzw. czarne blachy, czyli rejestracje na czarnym tle, które posiadają samochody zarejestrowane przed 2000 r. Po wejściu w życie nowych przepisów posiadacze aut z takimi rejestracjami będą musieli przerejestrować pojazd na siebie. Inaczej zapłacą kary.