W wywiadzie dla dziennika "La Stampa" w niedzielę, cytowanym przez PAP, ocenił, że wciąż wysoka liczba zgonów i zakażeń nie pozwala na złagodzenie tej restrykcji.
Godzina policyjna od 22.00 do 5.00 obowiązuje na całym terytorium kraju od listopada zeszłego roku. Zdaniem Sileriego nie należy spieszyć się z jej znoszeniem.
Po tym, gdy rząd Mario Draghiego zapowiedział stopniowe łagodzenie obostrzeń począwszy od 26 kwietnia, wiceminister zdrowia wyraził przekonanie, że otwarcie wielu branż, w tym gastronomii i placówek kultury będzie tym razem "nieodwracalne".
- Biorąc pod uwagę postęp kampanii szczepień nie będziemy musieli już bać się tego, że trzeba będzie znowu wszystko zamykać - stwierdził w wywiadzie. Komentator "La Repubblica" ocenił z kolei, że godzina policyjna będzie obowiązywała jeszcze przez cały maj.
Przypomnijmy, że od 26 kwietnia wszystkie szkoły będą otwarte w strefach żółtych i pomarańczowych. W strefach czerwonych kontynuowane będzie nauczanie w normalnym trybie w szkołach podstawowych i w pierwszej klasie gimnazjum.
Nastąpi też częściowe otwarcie kraju; dozwolone będą od 26 kwietnia podróże między "żółtymi" regionami. Od tego dnia restauracje będą obsługiwać gości także wieczorem, ale tylko przy stolikach na zewnątrz.
Kolejna decyzja to otwarcie kin i teatrów. Możliwa będzie organizacja widowisk i seansów filmowych pod gołym niebem; w przypadku sal zamkniętych wyznaczane będą limity liczby widzów.