Ministerstwo Sprawiedliwości pracuje nad zmianą przepisów dotyczących konfiskaty mienia tak, by objęła ona również osoby, wobec których nie toczy się wprawdzie postępowanie karne, lecz które nie są w stanie wykazać, skąd pochodzi ich majątek. "Z punktu widzenia społecznej sprawiedliwości zupełnie bez znaczenia jest, czy właścicielem willi czy luksusowej limuzyny jest gangster czy jego matka bądź przyjaciółka" – wyjaśnia w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł.
Projekt przewidujący quasi-karną procedurę zajęcia mienia, które było w ciągu ostatnich pięciu lat w posiadaniu podejrzanego, oskarżonego lub skazanego za przestępczą działalność, jest już gotowy. Co może się zmienić? Sąd będzie mógł zadecydować o konfiskacie mienia wskazanych w poprzednim zdaniu osób nawet w przypadku wydania wyroku uniewinniającego. Uniewinnienie nie oznacza przecież, że podsądny osiągnął dochody legalnie.
Eksperci mają jednak zastrzeżenia do tak daleko idących zmian. Dr Mikołaj Małecki z WPiA UJ zauważył, że prewencyjna konfiskata majątku jest sprzeczna z istotą prawa karnego. Nie wolno bowiem represjonować kogokolwiek prewencyjnie, lecz dopiero ukarać go za czyn, którego dokonał. Dodał, że niedopuszczalna jest sytuacja, w której podejrzany lub skazany został ukarany odebraniem majątku, mimo że czyn nie został jeszcze osądzony. A propozycja nowelizacji idzie jeszcze krok do przodu: ukarana może zostać osoba, wobec której nie jest prowadzone jakiekolwiek postępowanie karne.
Z kolei Radosław Płonka, wspólnik w kancelarii Płonka Ozga, ma zastrzeżenia do przerzucenia ciężaru dowodu na właściciela majątku. To on będzie musiał udowodnić, że posiadał odpowiednie środki na nabycie mienia.
Ministerstwo Sprawiedliwości chce jednak przede wszystkim przepisów surowych i skutecznych, więc takie głosy go nie zniechęcają. A o skuteczności tego modelu przekonuje przykład włoski, gdzie podobne przepisy pozwoliły rozprawić się z bossami mafii, którzy rozproszyli swój majątek pomiędzy nawet bardzo odległych członków rodziny. Okazało się, że najskuteczniejszym narzędziem uderzenia w zorganizowaną przestępczość było po prostu stopniowe i konsekwentne odbieranie ich majątków.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl