Kolejne miliony Amerykanów tracą pracę. W ubiegłym tygodniu po raz pierwszy wniosek o zasiłek dla bezrobotnych złożyło 2 mln 123 tys. osób - wynika z opublikowanych w czwartek danych Departamentu Pracy USA.
Czytaj więcej: Bezrobocie może wzrosnąć ponad dwukrotnie. Wypadniemy z podium do drugiej dziesiątki w UE
To już dziesiąty tydzień z rzędu, w którym liczba nowych bezrobotnych liczona jest w milionach. Od kiedy koronawirus uderzył w Stany Zjednoczone do tego stopnia, że zdecydowano o zamrożeniu gospodarki, liczbę osób, które straciły pracę szacuje się na ponad 40 mln.
Tak fatalnych statystyk z rynku pracy nikt nie pamięta.
Pocieszeniem może być fakt, że z każdym kolejnym tygodniem liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych jest coraz mniejsza. Tydzień temu zaraportowano ich niecałe 2,5 mln, a jeszcze tydzień wcześniej prawie 3 mln. W szczytowym momencie na przełomie marca i kwietnia Amerykanie składali po ponad 6,5 mln takich wniosków.
Na podstawie tych danych można się spodziewać jeszcze większego wzrostu stopy bezrobocia. Ostatnie oficjalne dane mówią, że bez pracy w kwietniu było prawie 15 proc. Amerykanów. A jeszcze przed epidemią w lutym było ich 3,5 proc.
"Zwolnienia odzwierciedlają krajobraz gospodarczy, który został zniszczony po zamrożeniu. Pomimo stopniowego ponownego otwierania biznesów, wiele sklepów i restauracji musi działać z wykorzystaniem jednej czwartej swoich możliwości sprzed epidemii" - wskazuje CNN.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie