Prezydent Donald Trump zapowiedział, że już w przyszłym miesiącu może podpisać porozumienie handlowe z prezydentem Chin Xi Jinpingiem. Obie strony poszły na ustępstwa - donosi agencja Bloomberg.
Zagraniczne media mówią o największym przełomie w trwającej już półtora roku wojnie handlowej między USA i Chinami. Donald Trump wskazał, że to pierwszy krok do podpisania szerszej umowy.
Czytaj więcej: Napięcie na linii Chiny-NBA nie spada. Producenci sprzętu sportowego mają wiele do stracenia
Uzgodnienia zakładają, że Chiny częściowo zrezygnują z ceł na amerykańskie produkty rolne, licencje i koncesje związane z usługami finansowymi i walutą, a w zamian Amerykanie złagodzą taryfy na chińskie towary. W ramach umowy Chiny mają zwiększyć zakupy amerykańskich produktów rolnych w ciągu dwóch lat do łącznej kwoty 40-50 mld dolarów rocznie.
Eksperci komentując to częściowe porozumienie podkreślają, że ciągle najpoważniejsze spory pozostają nierozwiązane. Chodzi m.in. o kradzież własności intelektualnej (podróbki z Chin). Dodatkowo dystans zdają się zachowywać chińskie media, które nie chcą nazywać wynegocjowanych ustępstw układem.
Czytaj więcej: Trump rozważa wycofanie chińskich spółek z Wall Street
Porozumienie nie dotyczy m.in. umieszczonej na czarnej liście w USA chińskiej firmy Huawei. To będzie przedmiotem kolejnych rozmów. Przypomnijmy, że produkty firmy zostały uznane w Stanach za zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. W związku z tym przedsiębiorstwa mające swoją siedzibę w USA dostały zakaz utrzymywania kontaktów handlowych z chińskim gigantem technologicznym.
Czytaj więcej: Odwet za Airbusa. USA nakładają cła na produkty z UE
Ze zbliżenia USA i Chin zadowoleni są inwestorzy. Widać to było na amerykańskiej giełdzie, która zakończyła tydzień na plusie. Ceny akcji wzrosły i to trzecią sesję z rzędu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl