Biuro przedstawiciela handlu USA poinformowało, że cła na niektóre europejskie towary wejdą w życie 18 października. Lista produktów, których to dotyczy, obejmuje europejski przemysł lotniczy, a dostanie się też serom, winom i oliwie z oliwek. Dla Amerykanów ceny tych produktów wzrosną - donosi amerykański Business Insider.
Czytaj więcej: Wojna handlowa dalej zagraża globalnej gospodarce
- Gdyby taryfy obowiązywały przez dłuższy czas, nasz obecny model biznesowy nie przetrwałby. Musielibyśmy zmienić profil działalności - komentuje sytuację Philip Marfuggi, prezes Amerykańskiego Stowarzyszenia Importerów Serów, który sam też ma sklep z serami.
Czytaj więcej: Napięcie na linii Chiny-NBA nie spada. Producenci sprzętu sportowego mają wiele do stracenia
W wyniku wzrostu taryf ceny specjalnych serów, takich jak Parmigiano-Reggiano, mogą wzrosnąć o 5 dolarów za kilogram.
Marfuggi szacuje, że efektem znacząco wyższych ceł będzie utrata blisko 20 tys. miejsc pracy w przemyśle serowym na wszystkich poziomach łańcucha dostaw, od sprzedaży do pracowników magazynów, kierowców ciężarówek, pracowników supermarketów i pakowaczy.
Cła nakładane przez Stany Zjednoczone są odpowiedzią na dotacje Unii Europejskiej dla Airbusa, a więc europejskiego rywala amerykańskiego Boeinga. Światowa Organizacja Handlu w maju 2018 roku orzekła, że pomoc ta była nielegalna.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl