Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Wojna niszczy gospodarkę Ukrainy. Minister ocenia, jak bardzo skurczy się PKB

Podziel się:

O 35-40 procent może się w tym roku skurczyć ukraińska gospodarka w porównaniu do roku 2021 - oceniła w piątek Julia Swyrydenko, wicepremier i minister gospodarki Ukrainy. To jeden ze skutków rosyjskiej inwazji na ten kraj. Przed wojną Bank Światowy prognozował bowiem, że produkt krajowy brutto Ukrainy wzrośnie o 3,2 proc.

Wojna niszczy gospodarkę Ukrainy. Minister ocenia, jak bardzo skurczy się PKB
Port w Odessie - jeden z kluczowych dla gospodarki Ukrainy. Od niedawna znów mogą stąd wypływać statki z ukraińskim zbożem, przeznaczonym na eksport (PAP, EPA)

Już w pierwszym kwartale tego roku ukraiński PKB zmniejszył się o 15,1 proc. w ujęciu rocznym. Tak negatywny wpływ na gospodarkę kraju miał nieco ponad miesiąc wojny, która rozpoczęła się 24 lutego. Według danych Narodowego Banku Ukrainy spadek PKB w drugim kwartale 2022 roku wyniósł już natomiast 40 proc.

Wojna zaprzepaściła szansę na rozwój

Premier Ukrainy Denys Szmyhal już w lipcu przedstawił prognozę, zgodnie z którą spadek PKB Ukrainy w 2022 roku będzie nie mniejszy niż 35 proc. Tymczasem Bank Światowy ocenił, że ukraińska gospodarka może się skurczyć w 2022 roku nawet o 45 proc. Przed rosyjską inwazją jego prognoza przewidywała wzrost PKB Ukrainy o 3,2 proc.

Jak informował na początku sierpnia Polski Instytut Ekonomiczny, "gospodarka ukraińska cierpi z powodu słabej aktywności gospodarczej, zrujnowanej infrastruktury oraz okupacji części terytoriów przez Rosjan". Według szacunków Narodowego Banku Ukrainy w trzecim kwartale obecnego roku nastąpi spadek PKB Ukrainy o 37,5 proc.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dlaczego studio z Litwy, pracujące dla Atari, przywozi 50 pracowników na konferencję do Poznania?

Jak podkreślają ekonomiści PIE, wojna wywołała szereg skutków gospodarczych dla Ukrainy: zaburzenie łańcuchów dostaw, niedobór towarów, zwiększenie oczekiwań inflacyjnych przedsiębiorców i gospodarstw domowych. Do tego dochodzi wysoka inflacja, spowodowana przez wzrost cen surowców energetycznych. Według szacunków banku centralnego Ukrainy, inflacja w obecnym roku wyniesie 30 proc., a wróci do jednocyfrowego poziomu dopiero na koniec 2024 r.

Tymczasem amerykański Instytut Badań nad Wojną, powołując się na doniesienia wywiadowcze, ocenia, że Kreml próbuje zmobilizować rosyjski przemysł do wspierania długotrwałych działań wojennych na Ukrainie. Innymi słowy, Putin przygotowuje się na długą wojnę.

Rosja też traci

Straty gospodarcze z powodu rozpętania wojny ponosi też Rosja. Najprawdopodobniej PKB tego kraju skurczyło się w zeszłym kwartale po raz pierwszy od ponad roku - pisał w ubiegłym tygodniu Bloomberg. Inwazja na Ukrainę mocno odbiła się na kraju rządzonym przez dyktatora Władimira Putina. Prognozuje się, że PKB na koniec roku spadnie od 3,5 do 7 proc.

Bloomberg nie ma wątpliwości - inwazja na Ukrainę cofnęła gospodarkę Rosji o cztery lata po pierwszym pełnym kwartale po ataku. To jeden z najdłuższych spadków w historii.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP