Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PBE
|

Wojna uderzyła rykoszetem w wielki biznes. McDonald's odkupuje swoje lokale w Izraelu

Podziel się:

McDonald's podpisał umowę zakupu wszystkich 225 restauracji w ramach izraelskiej franczyzy. Jest to efekt "miesięcy dramatycznie niższej sprzedaży z powodu propalestyńskich działań bojkotowych". Chodzi o wojnę Izraela z Hamasem - informuje CNBC.

Wojna uderzyła rykoszetem w wielki biznes. McDonald's odkupuje swoje lokale w Izraelu
Problemy sieci McDonald's na Bliskim Wschodzie. Spadła sprzedaż spowodowana bojkotem lokali przez muzułmanów. Protesty dotarły także do Europy. Na zdjęciu lokal we francuskiej Tuluzie (Getty Images, Alain Pitton, NurPhoto)

Lokale McDonald's od ponad 30 lat należały do lokalnego licencjobiorcy Alonyal Ltd., którego właścicielem jest izraelski biznesmen Omri Padan - podkreśla CNBC. W czwartek uległo to zmianie. McDonald's Corporation przejęło restauracje Alonyal. Amerykański gigant fastfoodowy zapowiedział, że pracownicy "zostaną zatrzymani na równoważnych warunkach". Kwoty zakupu nie podano.

Izraelska transakcja może być spowodowana pierwszym od czterech lat spadkiem przychodów sieci, co nastąpiło w lutym. W amerykańską firmę uderzyła niska sprzedaż na Bliskim Wschodzie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Filipem Bittnerem

Bojkot świata arabskiego

Problemy McDonald's wynikają z bojkotu w krajach muzułmańskich oraz arabskich. Mieszkańcy Bliskiego Wschodu uważają, że amerykańska sieć wspiera Izrael. W jaki sposób? CNBC podkreśla, że izraelski oddział franczyzowy sieci zapewnił darmowe posiłki izraelskim żołnierzom po atakach terrorystycznych pod dowództwem Hamasu z 7 października, w których zginęło około 1200 osób w Izraelu, a kolejne 253 wzięto jako zakładników. McDonald's temu zaprzecza.

Chris Kempczinski, prezes McDonald's mówił w styczniu o "znaczącym wpływie biznesowym" wojny w Gazie na Bliskim Wschodzie oraz w części państwa poza tym regionem. Chodziło m.in. o Malezję oraz Indonezję, gdzie większość obywateli wyznaje islam.

Jesteśmy przerażeni dezinformacją i niedokładnymi doniesieniami dotyczącymi naszego stanowiska w odpowiedzi na konflikt na Bliskim Wschodzie - oświadczyła w listopadzie sieć McDonald's.

Amerykański gigant fast food dodał, że "nie finansuje ani nie wspiera żadnych rządów zaangażowanych w ten konflikt, a wszelkie działania naszych lokalnych partnerów biznesowych posiadających licencje zostały podjęte niezależnie, bez treści lub zgody McDonald's".

Sieć opublikowała kolejne oświadczenia m.in. w Omanie, Turcji, Arabii Saudyjskiej, Kuwejcie czy Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Ponadto McDonald's zapowiedział wsparcie humanitarne dla Gazy. To jednak nie pomogło. W Libanie zdewastowano lokalne restauracje. CNBC pisze, że sprzedaż w arabskich franczyzach spadła o 50-90 proc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl