Tego typu konstrukcja kosztuje nieco ponad 25 tysięcy zł i, zakopana w ziemi, jest w stanie wytrzymać uderzenie pocisku 1500 mm.
Produkcja stalowych schronów ruszyła w jednej z fabryk grupy Metinvest w Zaporożu. Jak tłumaczy dla serwisu money.pl Galina Yatsura z biura prasowego Metinvestu, projekt powstał, aby "jeszcze lepiej chronić i ratować życie ukraińskich żołnierzy na froncie".
Metalowa konstrukcja o wymiarach 2 na 6 metrów przeznaczona jest do zakopania w ziemi jako wzmocnienie okopów. Jej niewątpliwym atutem jest, że składa się ją na miejscu bez konieczności użycia dźwigu z elementów, z których każdy waży maksymalnie 50 kg. Wyjątkowość tego pomysłu, jak wskazuje Yatsura, polega też na tym, że do produkcji używa się falistej blachy walcowanej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wewnątrz schronu znajduje się miejsca na odpoczynek i inne podstawowe potrzeby życia codziennego. Jest też miejsca na piece żeliwne i wyloty na rury. W podłodze znajdują się odpływy wody, a w schronie jest także wyjście awaryjne z drabiną.
Metinvest poważnie ucierpiał w wyniku rosyjskiej inwazji
Grupa Metinvest poważnie ucierpiała w wyniku działań wojennych w Ukrainie. To do niej należy Azowstal, który stał się symbolem bohaterskiej obrony Mariupola. W efekcie jednak kombinat metalurgiczny został praktycznie zrównany z ziemią , a teren znajduje się obecnie pod całkowitą kontrolą Rosjan.
Achmetow niezmiennie pozostaje jednak najbogatszym Ukraińcem z majątkiem wycenianym na ponad 5 miliardów dolarów. Już w czerwcu zdecydował się też na rozpoczęcie procesu, przeciw Federacji Rosyjskiej i zamierza domagać się gigantycznego odszkodowania.