Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Wróciły promocje na mieszkania od deweloperów. Jest powód

39
Podziel się:

Po kilku latach wzrostów, ceny mieszkań w Warszawie w pierwszym kwartale 2024 r. wyhamowały - pisze "Gazeta Wyborcza". Co więcej, deweloperzy kuszą klientów promocyjnymi cenami,

Wróciły promocje na mieszkania od deweloperów. Jest powód
Ceny mieszkań w Warszawie wyhamowały. Wróciły promocje u deweloperów (Adobe Stock, Radosaw)

"W w pierwszym kwartale 2024 r. średnią cenę metra kwadratowego analitycy z JLL wyliczyli na 17,4 tys. zł. To wzrost o zaledwie 100 zł, dziesięć razy niższy, niż w poprzednich kwartałach. A uwzględniając inflację, mieszkania wręcz staniały" - informuje "Gazeta Wyborcza".

Ceny mieszkań wyhamowały

Trend może mieć związek, z tym że zakończono program "Bezpieczny kredyt 2 proc.", który oferował dopłaty do kredytów od państwa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dlaczego studio z Litwy, pracujące dla Atari, przywozi 50 pracowników na konferencję do Poznania?

"W Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście, Poznaniu i Łodzi deweloperzy sprzedali w I kw. kwartale 11 tys. mieszkań. Spadek w porównaniu z poprzednim kwartałem wyniósł blisko 23 proc." - "Wyborcza" przedstawia wyliczenia analityków.

Dziennik informuje, że znów pojawiły się także promocje i upusty u deweloperów.

"Bez popytu napędzanego dopłatami klientów u deweloperów ubyło. To dlatego średnie ceny nowych mieszkań zahamowały, a nawet minimalnie spadły: te wprowadzane do sprzedaży w pierwszym kwartale 2024 r. były o 1 proc. niższe, niż te, które rzucono na rynek kwartał wcześniej" - przekonuje dziennik.

Mieszkania na wynajem. Pierwszy spadek od początku roku

Baza mieszkań na wynajem zanotowała w marcu pierwszy spadek od początku roku. Po obserwowanym od 2024 roku stopniowym odbudowywaniu się oferty, w ostatnich dniach kwartału na rynku widać było uszczuplenie liczby aktywnych ogłoszeń o 2 proc. mdm - podano w "Raporcie z rynku najmu".

Zaznaczono jednocześnie, że marzec zamknął się podażą na poziomie 26,6 tys. mieszkań, co w ujęciu rocznym oznacza wzrost o niemal 20 proc.

Według raportu Otodom, w marcu mniejszej bazie aktywnych ogłoszeń towarzyszył obserwowany zazwyczaj o tej porze spadek popytu. Jest on spowodowany cyklicznością rynku nieruchomości, który przeżywa sezonowe wahania. Pomimo że miniony miesiąc był dłuższy od lutego, to liczba wyszukiwań spadła o 4 proc. m/m i wyniosła 1,4 mln, jednak w porównaniu do ubiegłego roku zainteresowanie lokalami na wynajem jest wyższe o 8 proc.

W marcu najemcy najczęściej wyszukiwali lokali 2-pokojowych o minimalnym metrażu 40 m kw., a na drugim miejscu utrzymały się 3 pokoje z powierzchnią co najmniej 50 m kw. Pod kątem wybieranych stawek czynszu interesująco wypada Rzeszów. W tym mieście poszukiwane ceny najmu dogoniły realia rynkowe - oceniono w raporcie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(39)
WYRÓŻNIONE
Klient
6 miesięcy temu
Zastanówcie się co piszecie? Ostatnio był artykuł, że ludzie rezerwują na potęgę. Przez Was nocuję pod biurem pośrednika. Ten wyjechał, na długi weekend, ale mówi do mnie, że ma na apartament, 35 metrów w promocji za 800 tysięcy, ale tylko jak umowę podpiszę w poniedziałek. Jak później to cena 850 a może i 980 tysięcy. Pośrednik mówi do mnie, że już nie wie ile ma brać, bo wyrywają mu mieszkania z rąk i mam się cieszyć, że mi sprzeda za 800 tysięcy, tylko dlatego, że będzie miał dobry humor po długim weekendzie, więc czekam... No i zrobił mi promocję, 3% procent od ceny sprzedaży, czyli 24 tysiące dla niego już w poniedziałek, przy podpisywaniu umowy. Czuję, że wygrałem życie:)
Goet
6 miesięcy temu
Przy tych cenach u deweloperów obniżka nawet o 20% nawet NIE urealnia ceny. Przykład: Warszawa, Miasteczko Wilanów: milion za klitkę z ciemną kuchnią w bloczysku przy autostradzie ze spalinami w domu i na balkonie przez całą dobe. Takie mieszkania powinny byc po 300tys., bo: autostrada, hałas non stop, brak infrastruktury, sklepów, przedszkoli, szkól, brak terenow rekreacyjnych, sportowych, a nawet... spacerowych. Rano permanentne korki przy wyjeździe z osiedlowych uliczek, a wręcz z garaży. I to Polacy kupują po milionie jako "prestiżowe". Prestiż to: zieleń pod oknami, miejsce do relaksu i zabawy dla dzieci, piękny widok, jasna kuchnia, ochrona, przestrzeń, świeże powietrze.
Cfff
6 miesięcy temu
Należy skończyć z tymi dopłatami do deweloperów i kredytów to ceny spadną i ludzie nie będą się musieli zadłużać na miliony na przewartościowane mieszkania.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (39)
Chm
3 miesiące temu
Bez komentarza
Terto
3 miesiące temu
Rozumiem, że ludzie chcą pomnażać majątek. Ale jeżeli chodzi o mieszkania to powinno to być wciągnięte w interes społeczny. Podatek od pustostanu to najprostsze rozwiązanie.
Buuu
4 miesiące temu
Wystarczająca liczba potrzebujących i naiwnych aby ceny były wysokie. Własność to odpowiedzialność. Za kredyt i mieszkanie. Oprócz odpowiedzialności za rodzinę. W sytuacji wolnego rynku pracy ,możliwości utraty zdrowia i innych zawirowań życia. Uważam ,że banki pozwalają sobie za bardzo na windowanie kredytów.
Adraxer
6 miesięcy temu
I z czego tu się cieszyć? Że rośnie wolniej? Jest drogo i będzie jeszcze drożej, a POPiS tylko dosypuje oliwy do ognia
ZGY
6 miesięcy temu
No cóż bardzo prawdopodobne jest że nie długo nad tymi wszystkimi apartamentami pojawią się rakiety Putina. I wtedy zobaczymy ile one są warte.
...
Następna strona