Od 1 lipca na terenie UE obowiązują paszporty covidowe. Po miesiącach restrykcji wielu Europejczyków marzy o wakacjach. Na turystów czekają jednak przykre niespodzianki. Jedną z nich są problemy z dostępnością i cenami samochodów w wypożyczalniach - pisze niemiecki oddział portalu "The Local".
Porównywarki ofert pokazują, jak drogie stało się tego lata wypożyczenie pojazdu. Według Carigami, wynajem samochodu na tydzień tego lata kosztuje średnio 364 euro w porównaniu do 277 euro dwa lata temu.
Jak wyglądają ceny w poszczególnych krajach? Na przykład we Włoszech to średnio 407 euro w porównaniu do 250 euro w 2019 roku. Natomiast w Hiszpanii średni koszt wzrósł do 263 euro ze 185 euro.
Według innej strony internetowej, Liligo, na francuskiej Korsyce dzienne koszty wynajmu prawie się podwoiły, a w kurorcie Palma na hiszpańskiej Majorce ceny wynajmu wzrosły prawie trzykrotnie.
Wzrost cen jest bezpośrednim skutkiem pandemii koronawirusa. Wobec braku klientów wypożyczalnie samochodów walczyły o przetrwanie. Nic dziwnego, że sprzedawały auta, żeby pozyskać gotówkę. Wiele wypożyczalni drastycznie zredukowała swoją flotę.
Oprócz tego pandemia spowodowała gwałtowny wzrost popytu na elektronikę użytkową, powodując niedobór półprzewodników lub chipów, które są używane nie tylko w komputerach, ale coraz częściej w samochodach.