Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Wyborcy wrzucają zdjęcia kart do mediów społecznościowych. Mogą mieć problem

Podziel się:

Niektórzy z głosujących chcą się pochwalić innym swoim wyborem. W tym celu wrzucają zdjęcia karty z krzyżykiem do mediów społecznościowych. Jednak mogą w ten sposób łamać ciszę wyborczą. Przewodniczący PKW radzi, by takie przypadki zgłaszać organom ścigania.

Wyborcy wrzucają zdjęcia kart do mediów społecznościowych. Mogą mieć problem
Wybory samorządowe 2024. Na zdjęciu przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak (PAP, PAP/Piotr Nowak)

Trwają w Polsce wybory samorządowe. Z danych podanych przez przedstawicieli Państwowej Komisji Wyborczej (PKW) wynika, że do godz. 12 frekwencja wyniosła 16,52 proc. To o ok. 1 pp. więcej niż w analogicznym czasie w poprzednich wyborach w 2018 r., gdy frekwencja o godz. 12 wyniosła 15,62 proc.

Wybory samorządowe. Problem z wrzucaniem zdjęć kart wyborczych

W mediach społecznościowych zaczęły się pojawiać zdjęcia kart do głosowania w poszczególnych okręgach. Użytkownicy chcą w ten sposób pochwalić się swoim wyborem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Spytaliśmy młodych. Wiedzą, ile kosztują prąd, benzyna czy iPhone?

Problem w tym, że może to stanowić naruszenie ciszy wyborczej. Zgodnie z przepisami w dniu wyborów i na 24 godz. przed nimi nie można m.in. prowadzić agitacji na rzecz konkretnych kandydatów. A wrzucenie zdjęcia z "krzyżykiem" przy konkretnym nazwiskiem może być uznane właśnie za formę agitacji.

O stanowisko w tej sprawie dziennikarze poprosili przewodniczącego PKW.

Wszelkie ewentualne zdarzenia związane z naruszeniem ciszy wyborczej należy zgłaszać nie do organów wyborczych, tylko do organów ścigania. To będzie przedmiotem oceny na wstępie policji, prokuratury, a następnie – ewentualnie, jeśli wpłynie akt oskarżenia – sądu – przekazał Sylwester Marciniak.

Wybory samorządowe w Polsce

W wyborach samorządowych Polacy wybiorą przedstawicieli władzy lokalnej. Głosowanie obędzie się w niedzielę 7 kwietnia. Natomiast druga tura wyborów bezpośrednich na stanowiska: wójtów, burmistrzów, prezydentów miast – 21 kwietnia.

Lokale wyborcze będą czynne od godz. 7.00 do 21.00. Do lokalu trzeba wziąć dokument tożsamości; dokument pozwoli na znalezienie wyborcy w spisie i dopuścić go do głosowania.

W lokalu wyborczym otrzymamy cztery lub trzy karty do głosowania. Na każdej karcie powinna się znajdować pieczęć obwodowej komisji wyborczej oraz wydrukowany odcisk pieczęci terytorialnej komisji wyborczej. Na dole każdej karty znajdzie się informacja o sposobie głosowania. Wszystkie karty do głosowania będą koloru białego, przy czym nazwiska kandydatów będą wydrukowane na kolorowym tle.

Na każdej z kart do głosowania można postawić tylko jeden znak X przy jednym nazwisku. Za nieważny uznaje się głos, gdy wyborca w żadnej z kratek nie postawi znaku X lub zagłosuje na więcej niż jedną osobę.

Po wypełnieniu kart wyborca musi je wrzucić do urny wyborczej, nie wolno wynosić kart do głosowania poza lokal wyborczy, ani też odstępować komukolwiek takiej karty. Przepisy karne Kodeksu wyborczego mówią, że grozi za to kara grzywny, ograniczenia wolności, a nawet pozbawienia wolności do lat dwóch. Do urny musi być wrzucona kompletna karta głosowania. Karta, której część została oderwana i niewrzucona lub wrzucona osobno, będzie uznana za nieważną.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl