- Głosowanie w Splicie zakończyło się o 1 w nocy. Głosy zostały już policzone i wprowadzone do systemu - powiedział Sylwester Marciniak, przewodniczący Państwowej Komisji wyborczej na konferencji w poniedziałek rano.
- Nie ma możliwości, żeby wyborcy, którzy przyszli, nie mogli zagłosować - zapewniali w niedzielę przedstawiciele Państwowej Komisji Wyborczej.
Choć PKW nie przedłużyła ciszy wyborczej, w wielu miejscach głosowanie nie skończyło się o 21. Nie tylko w polskich kurortach. Szefowa Krajowego Biura Wyborczego Magdalena Pietrzak informowała, że największe kolejki były prawdopodobnie w Splicie. W tym chorwackim mieście można było oddawać głos w polskim konsulacie.
Jak przyznała Magdalena Pietrzak, w kolejce czekała tam "bardzo duża liczba chętnych" do głosowania.
Zgodnie z wytycznymi, każda osoba, która ustawiła się w kolejce, będzie mogła zagłosować w wyborach prezydenckich. W Splicie na końcu kolejki stanęła polska konsul. Jak dodaje PKW, nad przebiegiem głosowania w chorwackim kurorcie czuwała również lokalna policja.
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie