Wybory do Parlamentu Europejskiego IX kadencji odbywają się w 28 państwach członkowskich Unii Europejskiej. Tegoroczne głosowanie jest dziewiątym od 1979 wyborem bezpośrednim do tej instytucji.
W ich wyniku zostanie wybranych 705 eurodeputowanych. Liczba europosłów jest natomiast mniejsza o 46 osób, w porównaniu z poprzednią kadencją.
Wybory do europarlamentu w Polsce
26 maja Polacy wybierają 52 europosłów spośród ponad 800 kandydatów. Jednak wszystko wskazuje na to, że w nowym europarlamencie Polska obsadzi 51, a nie 52 mandaty. Wszystko za sprawą Wielkiej Brytanii, która najprawdopodobniej wciąż będzie państwem członkowskim Wspólnoty.
Zobacz: Wybory do europarlamentu 2019. Brexit tematem numer jeden na Wyspach. Nasz dziennikarz zdradza kulisy
Zastosowane zostaną więc przepisy specjalnej ustawy, określającej zasady, na jakich wskazany zostanie ten z wybranych w majowych wyborach posłów do europarlamentu, który nie obejmie mandatu - podaje PAP.
Pierwsze posiedzenie plenarne europarlamentu nowej kadencji odbędzie się 2 lipca 2019 r.
Wybory do europarlamentu 2019. Ile zarobi europoseł i na jaką emeryturę może liczyć?
Wybory do europarlamentu zdecydują, kto będzie reprezentował dany kraj we Wspólnocie przez najbliższe pięć lat. Wybrani politycy będą mogli liczyć na pokaźne wynagrodzenie.
Dla przykładu polscy ministrowie zarabiają w kraju obecnie ok. 14 tysięcy złotych brutto, w Parlamencie Europejskim mogą liczyć nawet na ponad cztery razy tyle. Jak wyliczył "Super Express", podstawowe wynagrodzenie europosła to w przeliczeniu po obecnym kursie około 38 tys. zł brutto.
Do tego dochodzi dzienna dieta w wysokości około 1,3 tys. zł dziennie. Podsumowując, daje to miesięcznie ok. 60 tys. zł. Parlamentarzyści dostają także do 4,5 tys. euro (czyli ok. 27 tys. zł) miesięcznie na prowadzenie biura poselskiego w swoim kraju. Politycy dodatkowo mogą liczyć także na zwrot kosztów za przejazdy samochodem.
Europosłom należy się również "unijna" emerytura, która już po jednej kadencji wynosi aż 5 tys. zł. Jak wskazuje "SE", weterani, którzy sprawują mandat od 2004 roku, po zakończeniu tej kadencji mogą już liczyć na około 20 tys. zł świadczenia.
**Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl