Pierwsze posiedzenia Sejmu i Senatu zwołuje prezydent. Termin posiedzenia musi przypaść nie później niż w ciągu 30 dni od dnia wyborów.
Na pierwszym posiedzeniu izby niższej nowej kadencji dotychczasowy premier musi złożyć dymisję, a prezydent musi ją przyjąć. Rząd w stanie dymisji sprawuje swoje obowiązki do czasu powołania nowego.
Trzy konstytucyjne kroki do powołania rządu
Konstytucja RP przewiduje trzy kroki do powołania rządu. Oto one:
- Prezydent desygnuje premiera i powołuje rząd.
- Premiera i rząd wybiera Sejm.
- Prezydent powołuje premiera i rząd; do wotum zaufania potrzebna zwykła większość.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zajmijmy się najpierw pierwszym krokiem. Zgodnie z nim prezydent wskazuje osobę, która ma zostać premierem. Wskazany natomiast proponuje skład przyszłego gabinetu.
Co istotne, ustawa zasadnicza nie nakłada na głowę państwa żadnych wymogów dotyczących wyboru szefa rządu. Może nim zostać kandydat partii zwycięskiej, koalicji partii, ale także nawet osoba spoza polityki. Dotychczas jednak prezydenci desygnowali osoby wskazane przez zwycięskie w wyborach ugrupowanie.
Następnie prezydent odbiera przysięgę od premiera i ministrów. Ma na to 14 dni od dnia pierwszego posiedzenia Sejmu. Po złożeniu przysięgi szef rządu ma 14 dni na przedstawienie expose, czyli programu działania rządu. Nowo sformowany rząd musi uzyskać wotum zaufania w Sejmie udzielone poprzez bezwzględną większość w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów (więcej niż 50 proc. głosujących udzieli wotum, głosować musi co najmniej 231 parlamentarzystów).
Jeśli jednak rząd nie uzyska wotum zaufania, to podaje się do dymisji. Inną możliwość wpływu na rząd ma prezydent. Nie dojdzie do powołania rządu, jeżeli głowa państwa np. nie powoła w wyznaczonym terminie rządu zaproponowanego przez desygnowanego premiera.
Krok drugi: inicjatywę przejmuje Sejm
Jeśli rządu nie uda się powołać w pierwszym kroku, to inicjatywę przejmuje Sejm. W tym przypadku kandydata na premiera zgłosić może grupa co najmniej 46 posłów. Następnie dochodzi do głosowania: izba niższa wybiera szefa rządu większością bezwzględną w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.
W ten sposób posłowie udzielają rządowi wotum zaufania. Sejm na wybór premiera i rządu ma 14 dni.
Jeśli jednak z jakichś względów posłowie nie dogadają się w kwestii nominacji premiera, to inicjatywę znów przejmuje prezydent.
Krok trzeci: inicjatywa znów po stronie prezydenta
Głowa państwa ponownie w ciągu 14 dni powołuje premiera i na jego wniosek członków rządu oraz odbiera od nich przysięgę.
Od tego momentu rządzący mają dwa tygodnie na uzyskanie w Sejmie wotum zaufania. W tym przypadku jednak wystarczy zwykła większość głosów w obecności połowy ustawowej liczby posłów. A zatem w tym wypadku nie ma znaczenia, czy rząd poparło ponad 50 proc. posłów. Wystarczy, że głosujących za udzieleniem wotum jest więcej niż osób przeciwnych. Osoby wstrzymujące się od głosu mają zatem mniejsze znaczenie niż w poprzednich dwóch przypadku.
Jeśli jednak za trzecim podejściem nie uda się wyłonić rządu, to prezydent musi skrócić kadencję Sejmu i zarządzić wybory.