Teren wycinki ogrodzono siatką, dodatkowo od piątku pilnuje go policja i straż leśna. Na miejsce wjechał ciężki sprzęt, w niedzielę na Twitterze lokalni reporterzy umieścili zdjęcia ciężarówek wyładowanych drewnem.
Tweety ze zdjęciami terenów po wycince i stertami czekających na transport drzew udostępnił m.in. dziennikarz TVN Bertold Kittel.
- To jest po prostu zbrodnia - pisze użytkowniczka Twittera.
- Potrzebują jakiegoś spektakularnego sukcesu na wybory. Putin anektował Krym a Kaczyński zrobi najszybszy przekop mierzei na świecie, aby móc pokazać, że jednak coś po nich zostanie... zniszczone - komentuje inny użytkownik.
- Niech się spieszą. Bo za 2 tygodnie ekoszaleńcy dostaną do ręki broń. Należy przypomnieć, że okres lęgowy ptaków (1 marca - 15 października) Jest to również okres specjalnej ochrony ich siedlisk i miejsc gniazdowania, czyli w wielu przypadkach - drzew - zauważa kolejny internauta.
Wycinka drzew trwa przy trasie między Kątami Rybackimi a Krynicą Morską. Na miejscu pracują ciężkie maszyny, które ścinają drzewa i natychmiast tną je na mniejsze kawałki.
Do wyrębu przeznaczony jest pas o szerokości 800 metrów i długości 1,5 km.
Przekop powstaje w miejscowości Nowy Świat. Liczyć ma ok. 1,3 tys. m długości i 5 m głębokości. Dzięki niemu możliwe ma być wpływanie do portu w Elblągu jednostek o zanurzeniu do 4 m. Przez sam kanał będą mogły z kolei przepływać statki o długości 100 m i szerokości 20 m.
Inwestycja jest przyczyną konfliktu na linii rząd - Zarząd Województwa Pomorskiego.
Zdaniem rządu, przekop Mierzei Wiślanej ma ożywić gospodarczo Warmię i Mazury. Przeciw jest urząd marszałkowski, który które negatywnie zaopiniował plany inwestycji pod kątem ekonomicznym i przyrodniczym.
Przeciwko budowie są też ekolodzy, którzy podkreślają, że mierzeja jest obszarem, na którym znajdują się ptasie rezerwaty, które z chwilą rozpoczęcia przekopu będą zagrożone.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl