To, że w związku z trudną sytuacją na rynku, coraz mniej wydajemy i na produkty pierwszej potrzeby, i te bardziej luksusowe (np. nowe samochody), to żadna nowość. Wystarczy wejść do pierwszej lepszej galerii handlowej, by przekonać się, że klientów jest zdecydowanie mniej niż w lutym, gdy wierzyliśmy, że epidemia to problem, który nas dotyczyć nie będzie.
Ograniczanie wydatków dotyczy zarówno klientów pochodzących z Polski, jak i mieszkających u nas Ukraińców.
Z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w pierwszym kwartale 2020 roku Ukraińcy zostawili w portfelach przedsiębiorców w Polsce blisko 1,48 mld zł. To najniższy wynik od trzech lat i o ponad 100 mln słabszy niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Biorąc pod uwagę okoliczności, należy się spodziewać, że w kolejnych kwartałach te wydatki będą topniały jeszcze bardziej. To zła informacja dla polskiej gospodarki, bo w ciągu ostatnich pięciu lat pracownicy z Ukrainy odpowiadali za ok. 11 proc. wzrostu gospodarczego. Teraz udział kadry ze Wschodu w tworzeniu PKB będzie znacznie mniejszy – alarmują eksperci Personnel Service.
Z najnowszego raportu Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w pierwszym kwartale 2020 roku cudzoziemcy przekroczyli granicę Polski 34,6 mln razy, czyli o 11,7 proc. mniej w porównaniu do pierwszego kwartału 2019 roku.
Obcokrajowcy wykupują mieszkania nad polskim morzem
Rekord z 2019 r. będzie trudny do pobicia
W 2019 roku Ukraińcy pobili własny rekord wydatków, zostawiając w sklepach w Polsce i na usługi aż 7,8 mld zł. Zdaniem ekspertów Personnel Service w obecnej sytuacji trudno przypuszczać, by udało się ten rekord pobić również w tym roku. W poprzednich latach wydatki Ukraińców już w pierwszym kwartale były imponujące – w pierwszych miesiącach 2017 roku wynosiły 1,69 mld zł, w 2018 roku 1,57 mld zł, a w 2019 roku 1,59 mld zł. Ten rok jest pierwszym od trzech lat kiedy wydatki spadły poniżej 1,5 mld zł. W pierwszym kwartale 2020 roku Ukraińcy zostawili w Polsce 1,48 mld zł, co oznacza spadek o niemal 7% w porównaniu rok do roku. To może oznaczać realne straty dla polskiej gospodarki.
– Kadra ze Wschodu odpowiadała w ciągu ostatnich 5 lat za aż 11 proc. polskiego wzrostu gospodarczego, a niemal 8 miliardów złotych przeznaczonych na konsumpcję w jednym roku to duży zastrzyk gotówki dla naszych przedsiębiorców. Spadek wydatków Ukraińców w Polsce na pewno będzie odczuwalny i to nie tylko z punktu widzenia sprzedaży produktów i usług, ale głównie dostępu do pracowników – mówi Krzysztof Inglot, Prezes Personnel Service.
Co kupują Ukraińcy?
GUS wskazuje, że w pierwszym kwartale 2020 roku cudzoziemcy przekraczający granicę z Polską największy odsetek wydatków przeznaczyli na towary nieżywnościowe – 56,9 proc. Znaczny udział w strukturze wydatków nierezydentów miały pozostałe wydatki (usługi) – 14,7 proc. oraz żywność i napoje bezalkoholowe – 11,7 proc.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl