W śledztwie prowadzonym przez ABW i prokuraturę zidentyfikowano członków grupy przestępczej zajmującej się nielegalnym obrotem metalami - wynika z informacji rzecznika prasowego ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.
Ostrzyżonych jest 61 osób. Jak podaje rzecznik, główny wątek śledztwa dotyczył działalności hurtowni wyrobów metalowych z Mikołowa, która od stycznia 2012 r. do września 2015 r. kupowała wyroby metalowe i inne.
"Poprzez wewnątrzwspólnotowe nabycie towary sprowadzano na terytorium Polski z 0 proc. stawką VAT. Firmy "słupy", które zajmowały się procederem, z tytułu dalszego obrotu tym towarem nie odprowadzały należnego podatku VAT" - czytamy w komunikacie.
Jak to działało? Spółka z Mikołowa kupowała towar na dwa sposoby: bezpośrednio od firm "słupów" oraz kupując od innych firm, które przez firmy "słupy" wprowadzały towar na rynek na wcześniejszym etapie obrotu.
To stwarzało pozory legalności przeprowadzanych transakcji. Następnie spółka dalej sprzedawała towar albo na rynku krajowym z marżą i 23 proc. VAT, albo w ramach wewnątrzwspólnotowej dostawy towarów z 0 proc. VAT.
"Działania przedstawicieli mikołowskiej spółki, polegające m.in. na podawaniu nieprawdziwych danych w składanych deklaracjach podatkowych, miały na celu wprowadzenie w błąd urząd skarbowy. W efekcie doprowadzono do wypłacania na rzecz spółki nienależnych zwrotów podatku VAT" - wyjaśnia Żaryn.