Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

Wymyślili butelkomat. Odda pieniądze na konto, nawet jak nie masz karty

11
Podziel się:

Latem ruszą testy butelkomatu tworzonego w Poznaniu. Maszyna zwróci pieniądze na konto, nawet gdy wrzucający butelkę nie ma przy sobie karty płatniczej. Wystarczyć ma wypowiedzenie kilku słów.

Wymyślili butelkomat. Odda pieniądze na konto, nawet jak nie masz karty
Latem ruszyć mają testy butelkomatu tworzonego w Poznaniu (East News, Lukasz Gdak)

W przyszłym roku zacznie obowiązywać w Polsce system kaucyjny. Obowiązek przyjmowania zużytych butelek i puszek będą miały wszystkie sklepy o powierzchni powyżej 200 m kw. System kaucyjny obejmie plastikowe butelki o pojemności do 3 l, szklane do 1,5 l i metalowe puszki do 1 l. Kupując takie opakowanie klient dopłaci 50 gr. Pieniądze zostaną mu zwrócone w momencie, gdy odda butelkę lub puszkę w punkcie zbiórki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Janusz Piechociński radzi Tuskowi i apeluje do rolników. "Nie tędy droga"

Jak poinformował Mateusz Domagała z Łukasiewicz-Poznańskiego Instytutu Technologicznego, instytut uczestniczy w przygotowaniu recyklomatu, którego wyróżnikiem będzie możliwość uzyskania zwrotu na konto po wrzuceniu butelek bez konieczności posiadania przy sobie karty płatniczej czy smartfonu.

- Tworzymy algorytm, który pozwoli zakodować dowolny numer konta bankowego za pomocą kilku słów. Podczas zwrotu butelki przy recyklomacie wystarczy powiedzieć na przykład ciąg trzech określonych słów i kaucja automatycznie trafi na nasze konto - powiedział kierownik Grupy Badawczej Urządzeń Elektronicznych w Łukasiewicz - Poznańskim Instytucie Technologicznym Tomasz Markowski.

Wyjaśnił, że rozwiązanie takie docenią np. osoby wyrzucające butelki na plaży, na spacerze, czy wychodzące wynieść śmieci – bez portfela, bez smartfonu. - Mechanizm, który pozwoli zakodować numer rachunku, będzie dostępny na naszej stronie internetowej, ale możemy też przekazać go bankom, które udostępnią go w swoich aplikacjach - powiedział.

Kilkanaście pierwszych recyklomatów w czerwcu tego roku przejdzie testy. Trwa poszukiwanie sklepów i gmin zainteresowanych udziałem w pilotażu.

Markowski powiedział, że o powodzeniu systemu kaucyjnego decydują dwie rzeczy: wysokość kaucji i wygoda zwrotu. Tak przynajmniej wynika z doświadczeń innych krajów.

- Chcemy, by nasze urządzenia stały tam, gdzie przebywają ludzie, czyli na boiskach, pod szkołami, w centrach miast, terenach rekreacyjnych czy też w pobliżu małych sklepów. Wszędzie tam, gdzie ludzie spożywają napoje, poprzez ustawienie w pobliżu recyklomatu możemy wpłynąć na ich decyzję o oddaniu opakowania do recyklingu, a nie wyrzuceniu do kosza - powiedział.

Butelkomat do dowolnego zaprogramowania

Mateusz Domagała podkreślił, że tworzony w Poznaniu recyklomat ma być uniwersalny. Będzie można go zaprogramować zgodnie z życzeniem klienta, czy to będzie duża sieć sklepów, czy też kilka mniejszych sklepów zlokalizowanych w mniejszej miejscowości. Będzie oferować wszystkie opcje oddawania klientom zapłaconej przy zakupie kaucji: od zwrotu na kartę płatniczą, po tradycyjny kwitek, z którym klient udaje się do sklepowej kasy.

Domagała przypomniał, że wprowadzenie systemu kaucyjnego jest związanie z wdrażaniem unijnej dyrektywy SUP, tzw. plastikowej (single-use plastic). Zakłada ona zapewnienie selektywnego zbierania odpadów opakowaniowych powstałych z butelek jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych na napoje o pojemności do 3 litrów (w tym ich zakrętek i wieczek) na poziomie 77 proc. w 2025 roku oraz 90 proc. w roku 2029. Obecnie duża część tych odpadów zbierana jest wraz z innymi odpadami komunalnymi.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(11)
WYRÓŻNIONE
aza
10 miesięcy temu
Wypowiedzenie paru słów. Sezamie otwórz się?
Gość
10 miesięcy temu
Z każdym dniem nasila się u mnie takie oto przekonanie: że żyjemy już tylko po to by płacić za to że żyjemy.
Gis
10 miesięcy temu
Wszystko będzie ok jak jednocześnie zniknie obowiązek segregacji śmieci i opłata za wywóz śmieci wróci do normalnych i realnych cen a nie jak do tej pory z sufitu jak to u mafii. Jeżeli nie to całe to zamieszanie okaże się jednym wielkim kolejnym dojeniem narodu. Bo zapewne ta kaucja będzie wymyślana w taki sposób by nas znowu okradać a tłumaczenia będą jak zwykle te same za duże koszty wszystkiego a płacić za to mamy my frajerzy tzw obywatele.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (11)
Jarosław Maćk...
10 miesięcy temu
Szwedzi już w 90 latach mieli. Wkładało się puszki i butelki, pobierało paragon a przy zakupach kasjerka odejmowała go. U nas trzeba skomplikowanych systemów które więcej kosztują niż pożytku przynoszą.
Krysztal
10 miesięcy temu
Magiczne hasło łatwiejszy dostęp dla hakerów którzy bedą za plecami nasłuchiwać twojego magicznego szyfru aby dostać się do twojego konta które i tak w jakiś sposób jest powiązane z kontem bankowym zaś będzie płacz i lament
Krysztal
10 miesięcy temu
Następne ułatwienie dla hakerów magiczne hasła powiązane z kontem a za plecami cwaniaki będą nasłuchiwać magicznych formułek i konto w banku może być wysprzatane
Polak
10 miesięcy temu
niedługo i za oddychanie zapłacimy a na dodatek za gazy,tak zwany siarkowodór.
Gość
10 miesięcy temu
Z każdym dniem nasila się u mnie takie oto przekonanie: że żyjemy już tylko po to by płacić za to że żyjemy.