Ekonomiści ostrzegają, że Polska wchodzi w fazę spowolnienia gospodarczego i prawdopodobny staje się scenariusz recesji w Polsce. W środę poznaliśmy fatalne dane dotyczące spadku PKB, w czwartek doszły informacje o pogorszeniu nastrojów konsumentów.Dziś poznajemy kolejne ważne dane. "Oczekujemy lekkiego przyspieszenia płac (13,5 proc. rok do roku), utrzymania wzrostu zatrudnienia (2,2 proc. r/r), przyhamowania produkcji (7,5 proc. r/r) i kolejnego rekordu PPI (26 proc. r/r) [inflacja cen producenckich przyp. red.]" – prognozowali eksperci z Santander Bank Polska.
Wynagrodzenie w Polsce w lipcu 2022 r. - dane GUS
Jeśli chodzi o płace, wynik przebił prognozy. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w lipcu 2022 r. wyniosło 6777,22 zł, co oznacza wzrost 15,8 proc. r/r.
Znamy też dane o zatrudnieniu w lipcu, które wyniosło 6508,3 tys. i wzrosło o 0,2 proc. miesiąc do miesiąca, a rok do roku – 2,3 proc.
"Wynagrodzenia wystrzeliły w lipcu: +15,8 proc. r/r to znów wynik powyżej CPI [inflacji konsumenckiej – przyp. red.]" – skomentował na gorąco Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
Nominalnie zbliżamy się do średniej 7000 zł brutto, ale przy stygnącej rynku pracy i spowalniającej gospodarce raczej nie ma szans na dojście do tego poziomu w tym roku
Wynagrodzenia rosną głównie za sprawą "sutych premii" w spółkach Skarbu Państwa
Jak zauważa na Twitterze Ignacy Morawski, ekonomista "Pulsu Biznesu" wzrost wynagrodzeń to w dużej mierze efekt "sutych premii" w sektorach zdominowanych przez państwo. W górnictwie płace wzrosły z tego powodu 26 proc. miesiąc do miesiąca, w rolnictwie/leśnictwie 62 proc., energetyce – 23 proc. Pozostałe sektory odnotowały bardzo skromny w porównaniu wzrost o 1,7 proc.
Na premier górnicze jako motor wzrostu wynagrodzeń wskazują też bani. Analitycy PKO Research zauważają, że ten wzrost zawdzięczamy m. in. "solidnemu wsparciu ze strony jednorazowych wypłat w górnictwie". Podobnego zdania są ekonomiści z mBanku, którzy stwierdzają, że "płace są solidnie zaburzone prze górnictwo". "Bez tego byłoby 13,8 proc. Też dużo, ale już bez dramatu" – wyliczają.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"To głównie efekt bonusów w górnictwie, ale podwyżki w innych branżach też musiały być wyższe, niż się spodziewaliśmy. W ujęciu realnym wyszliśmy nawet na lekki plus" - komentują Analizy Pekao.
Przeciętne wynagrodzenie w II kwartale rosło rok do roku, ale inflacja szybciej, więc Polacy zbiednieli
W czerwcu 2022 r. średnia płaca wyniosła 6554,87 zł brutto. Z kolei przeciętna płaca, włącznie z wypłatami z zysku, w całym drugim kwartale w 2022 r. wyniosła 6566,15 zł brutto. W czerwcu GUS odnotował wzrost płac o 13 proc. rok do roku, ale jeśli uwzględni się inflację, realna płaca w Polsce spadała. To pierwsza taka sytuacja od 1995 roku.