Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MŁU
|
aktualizacja

Tyle płaci się w Polsce. Najnowsze dane o wynagrodzeniach zaskoczyły wszystkich ekspertów. "Sute premie"

278
Podziel się:

W piątek 19 sierpnia o godz. 10 GUS podał dane dotyczące średniego wynagrodzenia w Polsce za lipiec 2022 r. Przeciętna płaca wyniosła 6777,22 zł. Oznacza to wzrost rok do roku o 15,8 proc. przy inflacji wynoszącej rok do roku 15,6 proc. Eksperci spodziewali się niższego odczytu. Jak zauważają jednak, odwrócenie trendu (realna płaca znowu rośnie) nie byłoby raczej możliwe bez jednorazowych premii w górnictwie i innych państwowych spółkach. "Sute premie" – komentuje ekonomista Ignacy Morawski.

Tyle płaci się w Polsce. Najnowsze dane o wynagrodzeniach zaskoczyły wszystkich ekspertów. "Sute premie"
Pensje rosną nieco powyżej inflacji, co jest wynikiem powyżej oczekiwań ekspertów (GETTY, Patryk_Kosmider)

Ekonomiści ostrzegają, że Polska wchodzi w fazę spowolnienia gospodarczego i prawdopodobny staje się scenariusz recesji w Polsce. W środę poznaliśmy fatalne dane dotyczące spadku PKB, w czwartek doszły informacje o pogorszeniu nastrojów konsumentów.Dziś poznajemy kolejne ważne dane. "Oczekujemy lekkiego przyspieszenia płac (13,5 proc. rok do roku), utrzymania wzrostu zatrudnienia (2,2 proc. r/r), przyhamowania produkcji (7,5 proc. r/r) i kolejnego rekordu PPI (26 proc. r/r) [inflacja cen producenckich przyp. red.]" – prognozowali eksperci z Santander Bank Polska.

Wynagrodzenie w Polsce w lipcu 2022 r. - dane GUS

Jeśli chodzi o płace, wynik przebił prognozy. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w lipcu 2022 r. wyniosło 6777,22 zł, co oznacza wzrost 15,8 proc. r/r.

Znamy też dane o zatrudnieniu w lipcu, które wyniosło 6508,3 tys. i wzrosło o 0,2 proc. miesiąc do miesiąca, a rok do roku – 2,3 proc.

"Wynagrodzenia wystrzeliły w lipcu: +15,8 proc. r/r to znów wynik powyżej CPI [inflacji konsumenckiej – przyp. red.]" – skomentował na gorąco Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.


Nominalnie zbliżamy się do średniej 7000 zł brutto, ale przy stygnącej rynku pracy i spowalniającej gospodarce raczej nie ma szans na dojście do tego poziomu w tym roku

- Andrzej Kubisiak - Polski Instytut Ekonomiczny

Wynagrodzenia rosną głównie za sprawą "sutych premii" w spółkach Skarbu Państwa

Jak zauważa na Twitterze Ignacy Morawski, ekonomista "Pulsu Biznesu" wzrost wynagrodzeń to w dużej mierze efekt "sutych premii" w sektorach zdominowanych przez państwo. W górnictwie płace wzrosły z tego powodu 26 proc. miesiąc do miesiąca, w rolnictwie/leśnictwie 62 proc., energetyce – 23 proc. Pozostałe sektory odnotowały bardzo skromny w porównaniu wzrost o 1,7 proc.

Na premier górnicze jako motor wzrostu wynagrodzeń wskazują też bani. Analitycy PKO Research zauważają, że ten wzrost zawdzięczamy m. in. "solidnemu wsparciu ze strony jednorazowych wypłat w górnictwie". Podobnego zdania są ekonomiści z mBanku, którzy stwierdzają, że "płace są solidnie zaburzone prze górnictwo". "Bez tego byłoby 13,8 proc. Też dużo, ale już bez dramatu" – wyliczają.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Filipem Bittnerem

"To głównie efekt bonusów w górnictwie, ale podwyżki w innych branżach też musiały być wyższe, niż się spodziewaliśmy. W ujęciu realnym wyszliśmy nawet na lekki plus" - komentują Analizy Pekao.

Przeciętne wynagrodzenie w II kwartale rosło rok do roku, ale inflacja szybciej, więc Polacy zbiednieli

W czerwcu 2022 r. średnia płaca wyniosła 6554,87 zł brutto. Z kolei przeciętna płaca, włącznie z wypłatami z zysku, w całym drugim kwartale w 2022 r. wyniosła 6566,15 zł brutto. W czerwcu GUS odnotował wzrost płac o 13 proc. rok do roku, ale jeśli uwzględni się inflację, realna płaca w Polsce spadała. To pierwsza taka sytuacja od 1995 roku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(278)
WYRÓŻNIONE
Dziś pytanie....
2 lata temu
Za to jak zbiednieli emeryci ? Waloryzacja świadczeń 7 % a inflacja 16 ! Coraz bardziej pogarsza się wskaźnik relacji świadczeń emerytalnych do średniego wynagrodzenia a podobno państwo miało gwarantować stałą realną wartość przyznawanych świadczeń. Gdzie to państwo i gdzie nas ma ?
Gość
2 lata temu
Tylko kto tą średnią zarabia? Większość moich znajomych (mieszkam w Trójmieście), którzy mają bardzo różne zawody i wykształcenie zarabia około 3000,00 netto. A patologie dostają różne zasiłki, które znacznie przekraczają 3000,00 PLN. Gotuje się w nas jak na to patrzymy. Życzę wszystkim uczciwie pracującym, żeby zarabiali co najmniej taką średnią krajową. Pozdrawiam.
BoryS
2 lata temu
Do średniej włączyli milionerów z pisu.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (278)
To ja
2 lata temu
Kłamstwo, duże kłamstwo i statystyka
biedota emery...
2 lata temu
dlaczego emerytury po 35 latach pracy nie są przynajmniej w połowie tej średniej krajowej, to jest chore, 40 lat pracy i 2200 zł emerytury
Polonia
2 lata temu
Gdzie tak płacą? Pislandia czy u Piotrusia Pana w Nibylandii a może w zydolandii
🤔🤔🤔
2 lata temu
Te komentarze o najniższej krajowej jak gdyby wszyscy ją mieli ( obecnie poniżej 2400 na rękę) nie znam osób które mają min rok jakieś pracy za sobą i tylko tyle otrzymują. Większość jest pomiędzy minimalną a średnią, aby zarabiać minimalną trzeba być leniem zazwyczaj, choć są osoby chorę którę rzeczywiście nie mogą więcej dostać
Hhhhhhhh
2 lata temu
To w Polsce? Statystycy są jednak najlepsi! Dodają przekładają sumują i odejmuja A i tak wychodzi jak zwykle. Skąd te dane?
...
Następna strona