Jak czytamy w raporcie Jeronomo Martins, Biedronka utrzymała pozycję lidera cenowego na polskim rynku. Sprzedaż sieci wzrosła o 9,3 proc. w walucie lokalnej, a sprzedaż porównywalna (LfL) o 4,6 proc. Przychody Biedronki osiągnęły 5,8 mld euro, czyli o 18,8 proc. więcej niż w pierwszym kwartale 2023 roku. Wzrost w tym okresie to efekt m.in. pozytywnego efektu kalendarza - ze względu na rok przestępny i okres wielkanocny, który w 2023 roku przypadał na drugi kwartał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Inflacja cen żywności spada
Jeronimo Martins wskazuje, że inflacja żywności w Polsce spadała w szybkim tempie, osiągając w marcu 0,3 proc. Średnio w pierwszym kwartale 2024 roku wyniosła 2,6 proc. rok do roku, w porównaniu do 22,9 proc. rok do roku w analogicznym okresie 2023 roku.
"Konsumenci pozostają ostrożni, niezwykle wrażliwi na ceny i podatni na promocje. Połączenie trzech czynników: bardzo niskiej inflacji cen żywności, gwałtownego wzrostu kosztów pracy i nastawienia konsumentów, których wydatki nie odzwierciedlają jeszcze wzrostu realnych dochodów, zaostrzyło konkurencję na rynku detalicznym artykułów spożywczych" - czytamy w raporcie.
Biedronka otworzyła w kwartale 28 sklepów (27 netto) i zmodernizowała 62 lokalizacje. Na koniec marca sieć miała 3596 sklepów w Polsce.
Solidne wyniki Hebe, słabsze JM ogółem
Dobre wyniki zanotowała także sieć Hebe, której sprzedaż wzrosła o 28 proc. w walucie lokalnej, a sprzedaż porównywalna o 18,2 proc. EBITDA Hebe zwiększyła się o 47,8 proc. rok do roku, a marża do 5,4 proc.
Ogółem przychody grupy Jeronimo Martins wzrosły w pierwszym kwartale o 18,6 proc. do 8,07 mld euro. EBITDA spółki wyniosła 508 mln euro, co oznacza wzrost o 13,9 proc. rok do roku. Mimo to, zysk netto jednostki dominującej spadł aż o 30,7 proc. do 97 mln euro.
Nakłady inwestycyjne (CAPEX) Jeronimo Martins wyniosły 176 mln euro w porównaniu do 206 mln euro rok wcześniej. Grupa podtrzymała prognozy na 2024 rok zaprezentowane w marcu.
Wyzwania na 2024 rok
Raport Jeronimo Martins wskazuje też na biznesowe zagrożenia. "Wyzwaniem dla Biedronki może stać się Dino, które w ostatnich latach notuje bardzo wysokie wzrosty sprzedaży. Sieć szybko się rozwija i zyskuje coraz większy udział w polskim rynku" - zauważa Jeronimo Martins.
Grupa zapowiada, że w 2024 roku nadal będzie skupiać się na utrzymaniu pozycji lidera cenowego, by zwiększać wolumeny sprzedaży i umacniać konkurencyjność. Podkreśla, że wyzwanie polegające na działaniu w warunkach deflacji cen żywności i wysokiej inflacji kosztów będzie się utrzymywać.
"Nasze dwa priorytety pozostają niezmienne. Po pierwsze, być pierwszym wyborem konsumentów i zwiększać sprzedaż. Po drugie, wzmacniać efektywność" - czytamy w raporcie.
Biedronka otworzyła w kwartale 28 sklepów i zmodernizowała 62 lokalizacje. Na koniec marca sieć miała 3596 sklepów w Polsce.