W niedzielę 7 kwietnia odbyły się w Polsce wybory samorządowe. Polacy wybierali prezydentów miast, burmistrzów oraz radnych do sejmików wojewódzkich. Wyniki głosowania i sondaże exit polls zostały skomentowane przez polityków, ekspertów i analityków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wybory samorządowe 2024. Fala komentarzy
W wypowiedziach części polityków pojawiły się kwestie gospodarcze. Władysław Kosiniak-Kamysz, lider Polskiego Stronnictwa Ludowego, podczas wieczoru wyborczego Trzeciej Drogi, odniósł się do tej kwestii.
Są ludzie, którzy chcą głosować na nasz program. I nie sprawy światopoglądowe są na pierwszym miejscu, tylko gospodarka i bezpieczeństwo jest na pierwszym miejscu - stwierdził polityk. - Trzecia Droga będzie decydować o koalicjach w sejmikach - stwierdził później na antenie TVN24.pl.
Prof. Sławomir Kalinowski z Zakładu Ekonomiki Wsi PAN zwrócił uwagę na dalszy spadek poparcia dla PiS w porównaniu z wyborami parlamentarnymi w 2023 roku. Jak wskazał, poparcie dla tej partii stopniało o 1,7 punktu procentowego. Jednocześnie KO zyskała 1,2 punktu procentowego, Trzecia Droga straciła 0,9 punktu procentowego, Konfederacja zyskała 0,3 punktu procentowego, a Lewica straciła 1,8 punktu procentowego.
Analityk Radek Karbowski przedstawił wyniki głosowania w podziale na grupy wiekowe. Wśród najmłodszych wyborców (18-29 lat) zwycięstwo odniosła Koalicja Obywatelska z poparciem 24,2 proc., przed PiS (21,6 proc.), Trzecią Drogą (16,9 proc.), Konfederacją (15,4 proc.) i Lewicą (12,7 proc.). Z kolei w grupie najstarszych wyborców (60+) prym wiodło PiS z wynikiem 42,5 proc., wyprzedzając KO (36,5 proc.), Trzecią Drogę (8,9 proc.), Lewicę (5,3 proc.) i Konfederację (3 proc.).
Karbowski zwrócił również uwagę na preferencje wyborcze rolników. W tej grupie PiS zdobył 57,3 proc. głosów, Trzecia Droga 15,1 proc., KO 9,6 proc., Konfederacja 9,3 proc., a Lewica 3,4 proc.
Wyniki skomentowali też inni. Jakub Wiech z Defence24.pl przyznał, że miał wrażenie, iż kampania będzie znacznie bardziej demobilizująca dla obu stron politycznego sporu.
Krzysiek Kopeć, dyrektor biura prasowego Energa, również skomentował wyniki. "Lubię wybory. Szczególnie te kończące się wskazaniem zwycięzcy w pierwszej turze. Tak jest po prostu taniej" - napisał.
Wybory samorządowe 2024. Wyniki w najważniejszych miastach
Wyniki niedzielnych wyborów samorządowych w Polsce przyniosły wiele ciekawych rozstrzygnięć. Według sondaży exit polls (Ipsos, podajemy je za TVN24), w głosowaniu do sejmików wojewódzkich zwycięstwo odniosło Prawo i Sprawiedliwość z poparciem sięgającym 33,7 proc. Drugie miejsce zajęła Koalicja Obywatelska, na którą zagłosowało 31,9 proc. wyborców. Podium zamknęła Trzecia Droga z wynikiem 13,5 proc.
W rywalizacji o fotele prezydentów największych polskich miast w części przypadków poznaliśmy zwycięzców już po pierwszej turze głosowania. W Warszawie na kolejną kadencję został wybrany Rafał Trzaskowski, zdobywając 59,8 proc. głosów. W Gdańsku z kolei triumfowała Aleksandra Dulkiewicz, uzyskując poparcie na poziomie 62,3 proc. Wysokie zwycięstwo odniósł również Marcin Krupa w Katowicach, gdzie otrzymał aż 66,5 proc. głosów.
W pozostałych dużych miastach wojewódzkich konieczne będzie przeprowadzenie drugiej tury wyborów. W Krakowie zmierzą się w niej Aleksander Miszalski (39,4 proc. poparcia) oraz Łukasz Gibała (28,4 proc.). Mieszkańcy Rzeszowa wybierać będą między obecnym prezydentem Konradem Fijołkiem (45,1 proc.) a Jackiem Strojnym (18,6 proc.). Z kolei we Wrocławiu o fotel prezydenta powalczą Jacek Sutryk (38,9 proc.) i Izabela Bodnar (31,4 proc.).