Podatnik musi zaliczyć do przychodu całość odszkodowania wypłaconego mu z polisy, nawet jeżeli wcześniej ujął w kosztach tylko trzy czwarte wydatków na naprawy powypadkowe - orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny, zapadł 19 listopada 2019 r.
Jak podaje "Dziennik Gazeta Prawna", dla przedsiębiorców to zwiastun tego, w jakim kierunku może pójść linia orzecznicza dotycząca obowiązujących od niespełna roku regulacji w sprawie kosztów używania aut osobowych. Te zakładają, że jeżeli samochód jest wykorzystywany do celów mieszanych, czyli zarówno służbowych, jak i prywatnych, to od przychodu nie można potrącić całości wydatków związanych z używaniem auta, a tylko 75 proc.
Podatnicy ujmują więc w kosztach uzyskania przychodu tylko 3/4 kwoty, którą zapłacili za naprawy powypadkowe. Powstał jednak problem: co w sytuacji, gdy przedsiębiorca otrzyma od ubezpieczyciela odszkodowanie autocasco (AC) związane z naprawami powypadkowymi aut użytkowanych do celów mieszanych.
Organy podatkowe twierdzą, że w takiej sytuacji przychodem podatnika jest cała otrzymana kwota odszkodowania, a nie limit 75 proc., jaki obowiązuje przy kosztach napraw powypadkowych.
- Wyrok WSA w Gdańsku jest bardzo niekorzystny dla podatników i niesie ze sobą poważne konsekwencje dla dokonywanych przez nich rozliczeń. Oznacza bowiem, że w przypadku otrzymania wypłaty ubezpieczenia AC z tytułu naprawy samochodu osobowego wykorzystywanego do działalności mieszanej, przedsiębiorcy będą musieli opodatkować dochód, który uzyskali wyłącznie na papierze - tłumaczy w "DGP" Katarzyna Sadowska, doradca podatkowy z RSM Poland.
- Wypłata ubezpieczenia w takim przypadku nie stanowi bowiem realnego ekonomicznego przysporzenia. Jest zwrotem poniesionych na naprawę samochodu wydatków, a nie dodatkowym zyskiem. Przedsiębiorca, uzyskując taką kwotę od ubezpieczyciela, nie osiąga rzeczywistego zwiększenia posiadanego majątku - dodaje ekspertka.
- W konsekwencji mamy do czynienia z koniecznością poniesienia przez podatnika ciężaru podatkowego, pomimo że nie uzyskał on żadnej realnej nadwyżki ekonomicznej. Osiągnięty przez niego dochód ma charakter wyłącznie wirtualny - podkreśla Sadowska.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl