Prezes Orlenu w wywiadzie dla Radia24 powiedział, że znacząca poprawa wyników Grupy Orlen nie wynika ze wzrostu cen paliw na stacjach benzynowych, ale jest efektem dobrego zarządzania spółką.
Jak dodał, w tym roku spółka przeznaczy na nowe przedsięwzięcia ok. 9 mld zł, podczas gdy jego poprzednicy inwestowali 1-2 mld z rocznie.
Przypomniał, że jedną z dobrych decyzji był zakup przez Orlen w latach 2019 i 2020 do praw do emisji CO2 po 23-24 zł za tonę, podczas gdy dziś kosztuje to prawie dwa razy drożej. To - jak powiedział - zabezpiecza spółce prawa do emisji na kilka lat.
Prezes PKN Orlen zaprzeczył, że dobre wyniki spółki to efekt podwyżek cen paliw. – Staramy się naprawdę bardzo mocno stabilizować ceny paliw w detalu – zaznaczył.
Pytany o to, kiedy zostanie sfinalizowana fuzja z Lotosem, powiedział, że obecnie trwają negocjacje.
Grupa Orlen zakończyła drugi kwartał 2021 roku z wynikiem operacyjnym EBITDA LIFO na poziomie 3,2 mld zł, co oznacza wzrost o 1,2 mld zł rok do roku. Zysk netto wyniósł 2,2 mld zł, a przychody ze sprzedaży wzrosły o 73 proc. rok do roku, sięgając 29,4 mld zł.
Wysokie ceny paliw
Od początku tego roku ceny benzyny w polskich rafineriach podrożały o ponad 30 proc. Trochę mniej, bo 20 proc., podrożał olej napędowy.
Ceny ropy wzrosły do poziomu 76 dol. za baryłkę Brent. Od 1 sierpnia OPEC zwiększy każdego miesiąca wydobycie ropy o 0,4 mln baryłek dziennie. Ma to zmniejszyć obawy o podaż ropy w nadchodzących miesiącach.
Co tak naprawdę składa się na ceny paliwa?
Czytaj też: Paliwo już po 6 zł. Czekają nas drogie wakacje?
Same opłaty dodatkowe w postaci podatku VAT (23 proc.), akcyzy, opłaty paliwowej i marży stacji benzynowych stanowią ponad połowę (58 proc.) całkowitej ceny litra produktu, za który płacimy coraz więcej (popularna 95-tka jest najdroższa od końca 2014 roku). Według e-petrol obecnie za PB 98 płacimy średnio 5,68-5,80 zł za PB 95 5-38-5,49 zł.
W największym uproszczeniu, na ceny paliw składają się:
- ceny paliw w rafineriach,
- akcyza, czyli podatek na wyroby konsumpcyjne,
- opłata paliwowa (w 80 proc. zasila Fundusz Drogowy, w 20 proc. kolejowy),
- podatek VAT,
- opłata emisyjna,
- marża rafineryjna (pięćdziesiąt groszy za jeden litr),
- marża stacji paliw.
Tym samym w największym stopniu o finalnej cenie paliw decydują producenci i importerzy. To właśnie marża i ceny zakupu produktu w rafineriach (rzeczywisty koszt baryłki ropy naftowej) odpowiadają za różnice w cenach poszczególnych paliw na stacjach, nawet jeśli są one tej samej marki.