Bank Anglii zdecydowanie walczy z wysoką inflacją. Wzrost stóp o pół punktu do 1,75 proc. poparło ośmiu z dziewięciu decydentów banku, którzy również podtrzymali zobowiązanie do podjęcia zdecydowanych działań w przyszłości, jeśli zajdzie taka potrzeba. Nie wykluczają podwyżek na podobnym poziomie na kolejnych posiedzeniach. Ten ruch oznacza największy wzrost stóp procentowych w Wielkiej Brytanii od 27 lat. Ponadto chce zredukować pakiety obligacji rządowych i korporacyjnych, zgromadzone podczas kryzysu.
Bank Anglii dołącza do grona rekordzistów
Brytyjski bank centralny jako jedne z pierwszych rozpoczął zacieśnienie polityki pieniężnej zaraz po pandemii. Podnosi stopy z posiedzenia na posiedzenie, począwszy od grudnia ubiegłego roku. Do tej pory jednak nie zdecydował się na aż tak radykalny krok za jednym razem, co do tej pory zrobiło już 70 innych banków centralnych. Zgodnie z prognozami Banku Anglii stopy osiągną szczyt na poziomie 3 proc. w przyszłym roku.
Bank Anglii uzasadnia podwyżki recesją, która zgodnie z oczekiwaniami banku rozpocznie się na Wyspach w czwartym kwartale tego roku i potrwa przez cały przyszły rok. To będzie najdłuższy kryzys od czasu kryzysu finansowego. Zgodnie z przewidywaniami banku centralnego gospodarka brytyjska skurczy się łącznie o około 2,1 proc. Do 2025 r. bezrobocie wzrośnie do 6,3 proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Inflacja nie odpuszcza Brytyjczykom. Szczyt nastąpi tej jesieni
Bank centralny zaktualizował prognozę dotyczącą wzrostu cen. Szczytu inflacji na poziomie 13,3 proc. spodziewa się w październiku tego roku w związku z gwałtownym wzrostem cen gazu. Dla Brytyjczyków oznacza to największym spadek dochodu rozporządzalnego od około 60 lat. Inflacja spadnie do poziomu 9,5 proc. w trzecim kwartale 2023 r. Następnie, zgodnie z prognozami banku, szybko wróci do celu, który wynosi 2 proc.
Czwartkowa decyzja Banku Anglii jest zgodna z oczekiwaniami rynku, który jest za zacieśnianiem polityki monetarnej. Większość analityków pytanych przez Bloomberga wskazywała, że bank centralny przyspieszy walkę z inflacją i w nadchodzącym tygodniu podniesie koszt pieniądza o 50 punktów bazowych.