Jak ustalili śledczy, grupa wystawiła 1700 fałszywych faktur na sprzedaż oleju napędowego.
Podatek od wystawionych faktur przekraczał 316 mln złotych.
Grupa miała działać m.in. w Warszawie, Kielcach i Katowicach od od stycznia 2015 roku do sierpnia 2019 roku. Jak informują śledczy, zatrzymani organizowali tzw. „fakturownie”, czyli spółki, wykorzystywane do wystawiania faktur bez prowadzenia rzeczywistej działalności.
Do spółek rekrutowali tzw. „słupy”, czyli osoby, które zgadzały się na wykorzystanie swoich danych osobowych. Posługiwali się również fałszywymi paszportami nieistniejących obywateli Włoch.
Wśród odbiorców fałszywych faktur były m.in. firmy, które sprzedawały na stacjach paliw olej smarowy i preparat smarowy, jako pełnowartościowy olej napędowy.
Dla zachowania pozorów legalnej działalności, kwoty z fikcyjnych faktur były wpłacane na rachunki bankowe „fakturowni”, po czym wypłacane w gotówce i zwracane wpłacającym.
W ten sposób przez konta spółek-słupów przeszły ponad 22 mln złotych.
Zatrzymanym przedstawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Wszyscy zostali tymczasowo aresztowani.
"Zarzuty dotyczyły m.in. wystawienia faktur na łączną kwotę ponad 1 mld 690 mln zł. Jest to czyn stanowiący tzw. „zbrodnię fakturową”, zagrożony karą do 25 lat pozbawienia wolności. Kwota uszczupleń podatkowych z tych faktur przekroczyła 316 mln zł. Jednej osobie zarzucono kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą" - czytamy w komunikacie KAS.
Jak informują śledczy, sprawa ma charakter rozwojowy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl