Ogólne rozporządzenie o ochronie danych (RODO) ma zastosowanie do osób fizycznych, ale co ważne także do osób prowadzących działalność gospodarczą.
"Przesyłanie życzeń świątecznych pomiędzy członkami rodziny bądź znajomymi ma charakter osobisty i domowy, nie mają zastosowania w tym przypadku przepisy RODO" - wskazuje UODO w komunikacie.
Wątpliwości dotyczącą jednak wysyłania kart do swoich kontrahentów czy klientów. Jak się okazuje, zwyczaj wysyłania kartek świątecznych, dotychczas widziany jako miły gest, budzi obecnie wiele wątpliwości.
Obejrzyj: Podatek handlowy? Nie łudźmy się: będzie drożej
"Co prawda, przy okazji składania życzeń świątecznych dochodzi do przetwarzania danych osobowych adresatów, ale wymienianie się życzeniami w okresie świątecznym jest działaniem powszechnie akceptowanym, a czasami wręcz oczekiwanym – także w kontaktach biznesowych" - wyjaśnia UODO.
Szybko zastrzega jednak, że w niektórych przypadkach kontrahenci nie życzą sobie składania życzeń. I że zanim wyśle się życzenia, warto sprawdzić ten fakt.
"To jednak nie zwalnia administratora z wywiązywania się z obowiązków wynikających z RODO. Dlatego również proces wysyłania kartek świątecznych oraz prezentów powinien być przez administratorów właściwie przemyślany" - podkreśla Urząd.
I apeluje, by wcześniej zadbać o zgodę klienta na przetwarzanie danych osobowych. Jeśli bowiem ten takiej nie wyraził, to nawet wysyłanie mu kartki świątecznej może być odebrane jako złamanie przepisów RODO.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl