Idą zmiany w wojsku po przeglądzie stanu bezpieczeństwa narodowego. Generał Stanisław Koziej zapowiada ogłoszenie specjalnego dokumentu w tej sprawie. Czeka nas także reforma systemu dowodzenia polską armią.
Zakończony niedawno przegląd prowadziło ponad dwustu ekspertów. Opracowany przez nich raport zawiera wnioski i rekomendacje w większości dotyczące spraw pozamilitarnych.
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego mówił w Radiowej Jedynce, że efektem pracy ekspertów będzie tak zwana biała księga. Będzie to dokument służący upowszechnianiu wiedzy o bezpieczeństwie. Kolejnym krokiem będzie przygotowanie nowej strategii bezpieczeństwa narodowego.
_ - Rząd powinien w pierwszym półroczu 2013 roku przygotować projekt i na jego podstawie pan prezydent wydaje nowy dokument Strategię Bezpieczeństwa Narodowego. Dziś mamy dokument obowiązujący z 2007 roku, a więc to 6 lat będzie, więc to wystarczający okres, aby narodowe dokumenty nowelizować _ - powiedział Koziej.
Czeka nas także zmiana systemu dowodzenia. Powstaną dwa dowództwa strategiczne. Pierwsze, dowództwo generalne, będzie kierowało trzonem armii na co dzień. Drugie, operacyjne, będzie odpowiedzialne za jednostki wysyłane na misje w czasie pokoju, a w czasie wojny obejmie dowodzenie całością sił zbrojnych.
POSŁUCHAJ GENERAŁA KOZIEJA:
_ - Będzie połączone dowództwo generalne, natomiast w stosunku do rodzajów sił zbrojnych, będą sztaby czy też inspektoraty wyspecjalizowane. Ale to będą elementy struktury Dowództwa Generalnego. Łączymy obecnych siedem dowództw specjalnych w trzy - _ powiedział Koziej.
Zdaniem generała Kozieja zmiany pozwolą unowocześnić armię. Dodatkową korzyścią ma być redukcja liczby dowództw z siedmiu do trzech, a w konsekwencji redukcja etatów.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| 14 mld zł na nową broń. Naprawdę potrzebna? Obrona antyrakietowa jest priorytetem rozwoju sił zbrojnych. | |
| NATO wycofuje wojska. Poufne rozmowy Przedstawiciele afgańskiego rządu, talibów i innych frakcji w tym tygodniu spotkają się w okolicach Paryża, by omówić przyszłość Afganistanu. | |
| W tej sprawie Francuzi dotrzymali słowa Pozostanie tylko około 1500 żołnierzy, którzy mają zabezpieczyć wysyłkę do Francji sprzętu wojskowego i pomóc w szkoleniu sił afgańskich. |