Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Marihuanowe PGR-y czy kupowanie od karteli?

0
Podziel się:

Poseł PO zastanawia się nad konsekwencjami pomysłu Ruchu Palikota.

Marihuanowe PGR-y czy kupowanie od karteli?

Głupi, szkodliwy, nieprzemyślany - tak Paweł Olszewski z Platformy Obywatelskiej mówi o pomyśle dotyczącym legalizacji marihuany. Ruch Palikota zaproponował, by państwo kontrolowało uprawę i sprzedaż konopi indyjskich. Projekt odpowiedniej ustawy ma w najbliższych tygodniach trafić do laski marszałkowskiej.

Paweł Olszewski nie zostawia na propozycji Ruchu Palikota suchej nitki.

- _ Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że marihuana jest przedsionkiem do twardych narkotyków. Co więcej, pomysł Palikota ma charakter stricte polityczny i zakrawa o hipokryzje. W takim momencie zawsze należy zadać pytanie pomysłodawcom, czy chcieliby, aby ich dzieci zażywały narkotyki _ - uważa Olszewski.

POSŁUCHAJ WYPOWIEDZI POSŁA PO:

Poseł Platformy zastanawia się też, w jaki sposób państwo miałoby kontrolować uprawę i sprzedaż marihuany.

- _ Co teraz państwo miałoby nagle tworzyć marihuanowe PGR-y? Uprawiać marihuanę? Kluczowe jest pytanie, skąd ta marihuana legalna miałaby pochodzić _. _ Nie wyobrażam sobie, żeby państwo miało zakładać plantacje marihuany, chyba że Palikot by chciał, abyśmy "legalnie" kupowali od karteli narkotykowych _ - argumentuje Olszewski.

Zdaniem posłów Ruchu Palikota, dzięki kontroli przez państwo uprawy i sprzedaży konopi indyjskich, zostanie ograniczony nielegalny handel marihuaną. Jak mówią, konsumenci będą woleli kupić ją legalnie i bezpiecznie.

Czytaj więcej w Money.pl
"Ziobro pcha nas w średniowiecze" Szef Solidarnej Polski powołał się na niedawny tragiczny wypadek drogowy w Kozach koło Bielska-Białej, w którym zginęło dwoje dzieci śmiertelnie potrąconych przez kobietę kierującą samochodem dostawczym.
W tym kraju dzieci palą najwięcej marihuany _ Scena narkotykowa bardzo się zmieniła. Dziś zażywanie ich to już nie jest kwestia jakiejś subkultury. _
RP coraz głośniej o legalizacji uprawy konopi Jak powiedział Rozenek, w Polsce jest dwumilionowa grupa użytkowników marihuany i są to ludzie wyjęci spod prawa.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)