Czy spór wokół OFE pomiędzy Jerzym Buzkiem, a Jackiem Rostowskim podzieli Platformę Obywatelską? Zdaniem jej pierwszego wiceprzewodniczącego Grzegorza Schetyny, nic takiego się nie stanie.
-_ To wynika z odpowiedzialności. Premier Buzek jest ojcem tej reformy i jego rząd ją wprowadzał. Więc bardziej to chyba brak komunikacji, ale nie wydaje mi się żeby to doprowadziło do jakiejś poważnej różnicy zdań, czy jakiś konsekwencji politycznych. To nam nie grozi _ - mówi Schetyna.
Autor reformy wprowadzającej Otwarte Fundusze Emerytalne, były premier Jerzy Buzek, spotkał się z prezydentem Bronisławem Komorowskim. Niedawny szef Parlamentu Europejskiego głośno krytykuje rządowe plany i uważa, że mogą one zaszkodzić gospodarce.
Grzegorz Schetyna przekonuje, że o zmianach trzeba rozmawiać, szczególnie w obecnej sytuacji budżetu. - _ Co innego to jest wprowadzenie tej reformy, wymyślenie jej. Europa wtedy reformowała w ten sposób kwestie emerytalne. Potem jest pytanie o korekty, które powinny następować kiedy ten program przynosił jednak zadłużenie finansów państwa i dlatego o tym rozmawiamy. Ta sprawa nas wszystkich dotyczy. Jak najwyższa emerytura jest tu najważniejsza. Robimy wszystko żeby to się udało. _
Rząd chce przesunąć część obligacyjną OFE do ZUS-u. Decyzję gdzie odkładać pieniądze na emeryturę - do OFE czy na subkonto w ZUS - będzie trzeba podjąć do 30 czerwca przyszłego roku lub w momencie rozpoczęcia pierwszej pracy.
Według innych założeń reformy, OFE przekażą do ZUS posiadane obligacje skarbowe i nie będą już w nie inwestować. W zamian będą mogły więcej inwestować w realną gospodarkę: akcje, obligacje samorządowe, drogowe czy korporacyjne.
Zyskają również możliwość pożyczania papierów wartościowych. Projekt zmian jest od wczoraj przedmiotem konsultacji.
Czytaj więcej w Money.pl