Money.pl: OFE to szkodnik i trzeba go jak najszybciej wytępić?
*Stanisław Gomułka, główny ekonomista BCC, były wiceminister finansów: *Szkodnik na pewno nie. Mamy w końcu sprawozdanie Towarzystwa Funduszy Emerytalnych, które mówi o bardzo dobrym wyniku po 13 latach funkcjonowania. Jeżeli stopa zwrotu wynosi realnie prawie 6 proc., to znaczy, że wpłacane pieniądze były bardzo dobrze wykorzystane i zainwestowane. Mało tego, to jest stopa wyliczona po odliczeniu kosztów za zarządzanie funduszami.
OFE nie podkopują swojej reputacji wymyślając wypłaty programowane w miesięcznych ratach przez określony z góry czas?
Trzeba wyraźnie rozdzielić te dwie sprawy, czyli inwestowania i wypłacania tych pieniędzy. Fundusze emerytalne wyraźnie mówią, że czekają tutaj na reakcję rządu, a to oczekiwanie się ciągnie już 13 lat. Ponieważ OFE już zaczęły wypłacać emerytury kobietom, a pełne wypłaty ruszą w przyszłym roku, to mają problem, ponieważ cały czas nie ma ustawy potrzebnej do wypłat. Fundusze zaproponowały więc kilka propozycji, wśród tych propozycji jest ta z wypłatami programowanymi.
Pan broniłby pomysłu wypłat czasowych?
Nie tyle bronię, co rozumiem mechanizm. Skoro mówimy o dziedziczeniu zebranych w OFE pieniędzy, to wtedy musi to być w oparciu o zasadę zaproponowaną przez OFE. Wtedy mamy do wykorzystania pulę zebranych pieniędzy i jeśli emeryt umiera przed czasem, resztę dostaje ktoś z rodziny. Jest też druga możliwość, o której mówił minister Jacek Rostowski, żeby emerytury z OFE były wypłacane do końca życia.
Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/119/m25207.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/money;pl;policzyl;jaka;emeryture;dostaniesz,216,0,1282264.html) *Money.pl policzył, jaką emeryturę dostaniesz * Z OFE, czy bez i tak będzie nędza. Koszmarna. Godnie będą żyć tylko ci, którzy sami sobie zapewnią emeryturę. Jeśli jednak przyjąć taką zasadę, to będziemy potrzebować na finansowanie tej emerytury więcej niż mamy zgromadzone na kontach emerytalnych. To oznacza de facto przyjęcia solidarności wewnątrzpokoleniowej, a wtedy nie może być mowy o przekazywaniu części pieniędzy rodzinie. Musi być przyjęta zasada, że nagromadzone pieniądze pozostają w funduszu na zapłacenie naszych emerytur i emerytur tych, którzy żyją dłużej. To są dwie możliwości, które można przyjąć.
OFE kontrolowane są teraz przez rząd. Do końca ubiegłego tygodnia wyniki kontroli Ministerstwa Pracy poznać miał premier. Nie ma Pan wrażenia, że rząd szuka sposobu żeby _ dobrać się _ do miliardów gromadzonych w OFE?
Jestem tego pewny. Nie mam wątpliwości, że minister Rostowski zastanawia się w jaki sposób przejąć część składki przekazywanej dotąd do OFE.
I w ten sposób załatać dziurę w budżecie?
Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/238/m154606.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/likwidacja;ofe;katastrofa;i;marazm;dla;gieldy;czy;mniejszy;dlug;publiczny,229,0,1280229.html) *100 miliardów wycieknie z giełdy? Tak, jeśli... * Eksperci są zgodni - likwidacja tych funduszy może doprowadzić do katastrofy na GPW. Wszystko wskazuje na to, że deficyt w tym roku będzie większy niż zakłada to rząd. Grozi nam utrzymanie nadmiernego deficytu. Będzie więc potrzeba, albo podwyższenia deficytu albo innych działań, które by go ograniczyły. Jest więc pytanie, czy sięgnie do pieniędzy przyszłych emerytów.
Już raz to zrobił ponad dwa lata temu.
Tak więc, jak Pan widzi, istnieje dość duże prawdopodobieństwo, że zrobi to i tym razem.
A powinien?
Nie.
Bo system OFE nie potrzebuje zmian?
Jeżeli potrzebuje, to takich jakich mówiłem już dwa lata temu. Chodzi o to, żeby ograniczyć koszty funkcjonowania Otwartych Funduszy Emerytalnych. One w przeszłości były zbyt wysokie. Co do tego był konsensus. Rząd jednak się tym nie zajął, mimo że to zapowiedział. Co mieliśmy w zamian? Nagle rząd ogłosił, ze zabiera część składki.
Rządowi nie zależy na dobrym funkcjonowaniu OFE?
Swoimi działaniami pokazuje, że nie. Pokazuje też, że najważniejsze są dla niego pieniądze.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
500 dni czyli 500 miliardów dla gospodarki. Jak? Tak premier podsumowuje swoje rządy. I zapowiada prywatyzację LOT-u, zmiany w OFE i nowe inwestycje. | |
Polacy nie oszczędzają więcej niż 260 zł na rok Jesteśmy najmniej skłonni do tego z 15 krajów objętych badaniem jednej z firm doradczych. |