Money.pl: Sprawa ACTA to strzał samobójczy Platformy Obywatelskiej?
*Ireneusz Krzemiński, socjolog, profesor Uniwersytetu Warszawskiego: *Jestem zaniepokojony tym, co się dzieje, to już kolejna taka sprawa w ciągu ostatnich tygodni. Najpierw mieliśmy listę leków refundowanych i fatalną w swoich konsekwencjach ustawę. Do tego dochodził obraz niespójnej strategii działania polityków PO. Teraz mamy znowu całą aferę z ACTA, która niesłychanie zmobilizowała młodą cześć Polaków.
Rząd sprawia wrażenie, że jest bezradny; najwyraźniej nie potrafi na nastroje społeczne, ale też konkretne żądania, zareagować. Nie ma nikogo, kto odpowiedziałby obywatelom, zaspokoił ich potrzebę informacji, jeśli rząd uważa, że niepokoje to efekt braku wiedzy.
Ludzie mają prawo wiedzieć co, jak i kiedy planuje rząd i dlaczego podejmuje tak - zdaniem obywateli - kontrowersyjne decyzje.
Tych informacji wyborcy nie dostali.
I tego mi brakuje. Zresztą już kilka miesięcy temu mówiłem, że służby informacyjne rządu kiepsko pracują. Teraz widzimy tego skutki. Rządowi brakuje służby prasowej, która będzie w stanie odpowiednio zareagować na każdą awaryjną sytuację.
Jeden z polityków PO w rozmowie z Money.pl przyznał otwarcie, że rząd musi zmienić politykę informacyjną. Wcześniej premier miał mniej problemów z porozumiewaniem się z wyborcami. Stracił tę zdolność?
Uważam, że premier ma świetne wyczucie opinii publicznej. Ma świadomość, że ludzie chcą wiedzieć, co będzie się działo, co rząd robi. Przykładem niech będzie kampania wyborcza, kiedy Donald Tusk zdecydował się na konfrontację z ludźmi na żywo, narażając się na różne nieprzyjemności. Wystarczy przypomnieć spotkania z grupkami wyzywających go pseudokibiców. Tu pokazał odwagę.
Problem polega na tym, że politycy PO uznali, że skoro mają tego _ wspaniałego _ premiera, który potrafi się dogadać z każdym i zdobyć sympatię nawet swoich przeciwników, uznali, że w razie czego niech premier idzie i załatwia.
Tusk nie może zajmować się komunikacją społeczną rządu, który ma mnóstwo zadań, do tego niebezpiecznych dla wielu grup społecznych i niebezpiecznych politycznie dla samego rządu. A w dodatku niezbędnych dla przyszłości Polski .
Ale w poprzedniej kadencji rząd nie miał problemu z komunikacją z wyborcami.
Mam nadzieję, że to samozadowolenie polityków PO się skończy i pójdą wreszcie po rozum do głowy. Tak dalej być nie może, bo doprowadzi do kompletnej klęski, szczególnie, że przed rządem mnóstwo poważnych, reformatorskich decyzji.
To może w tym tkwi sedno problemu? Może brak pomysłu na reformy to klucz do PR-owych porażek PO?
Politycy generalnie nauczyli się, że nie mogą lekceważyć wyborców. To widać na każdym kroku. Niemniej jednak zgadzam się, że samozadowolenie może dochodzić do głosu w PO. To musi się zmienić. Doświadczenia, które mają za sobą czołowi politycy Platformy są bardzo dobre.
To przecież przed laty za rządu Jana Krzysztofa Bieleckiego zorganizowano nowy, zrywający z poprzednim systemem, urząd rzecznika prasowego i służbę informacyjną rządu. Przez jakiś czas działała bardzo sprawnie, później się załamała, a teraz skutki widać gołym okiem.
Sprawa ACTA może okazać się zapalnikiem, który spowoduje falę niezadowolenia i protestów?
Bardzo trudno to ocenić.Internauci, którzy protestują, zresztą nie zawsze rozsądnie, to bardzo szczególna kategoria ludzi.Moim zdaniem sami nie bardzo wiedzą, przeciwko czemu się buntują, choć po tym, jak przejrzałem dokument na stronie Ministerstwa Kultury sądzę, że mogą mieć nieco racji.
Ale taki totalny bunt nie jest rozsądny, rzecz jasna, z ich punktu widzenia. Mnie to niepokoi, bo rzuca światło na to, jak do dorosłego życia w demokracji przygotowani są młodzi Polacy. Według mnie są nieprzygotowani.
Te protesty pokazują jednak nastroje społeczeństwa. Widać pokłady zaniepokojenia i niezadowolenia, które wymagają bardzo poważnego namysłu i diagnozy. Nie można ich lekceważyć.
Czytaj więcej na temat ACTA w Money.pl | |
---|---|
Podpiszemy ACTA. Tusk zapewnia, że się nie ugnie Donald Tusk upoważnił ambasador w Tokio, by podpisała międzynarodową umowę ACTA. | |
Rząd zdecydował w sprawie ACTA Boni: _ Umowa nie zmienia polskiego prawa _. Opozycja wzywa do bojkotu umowy, a policja tropi hakerów, którzy włamali się na rządowe strony. | |
"Wycofanie Polski z ACTA jest wątpliwe" Grupiński: _ Będziemy działać według efektu tych postanowień _. Jego zdaniem obecne ataki to efekt... gapiostwa internautów. |