_ __ - To nasze firmy 50 lat temu budowały w Turcji system energetyczny - _ powiedział Janusz Piechociński i zaznaczył, że ten kraj w najbliższych latach będzie dla Polski kluczowy.
Minister gospodarki podkreślił, że Turcja jest w pierwszej dwudziestce największych gospodarek świata, a niedługo będzie w pierwszej dziesiątce. Dodał, że z państwem tym możemy współpracować na wielu polach - jednym z najważniejszych jest energetyka.
_ - Turcja musi zwiększyć swój potencjał energetyczny. Robi to w oparciu o gaz i podnosi także swoje bezpieczeństwo. Bo akurat w obszarze gazu i ropy jest potężnym importerem. Ale modernizuje też system energetyczny. I - uwaga - 50 lat temu system energetyczny w Turcji był budowany przez polskie firmy - _ powiedział Piechociński.
Zwraca także uwagę na fakt, że Turcja chce uruchomić elektrownie na węgiel brunatny._ _
_ - Ma na swoim terytorium olbrzymie pokłady tego surowca. Polska, jak wiadomo, ma nie tylko świetne doświadczenie i kadry, ale też technikę i technologię. Opanowaliśmy logistykę wydobycia przesyłu węgla na duże odległości i bardzo skuteczne spalanie na poziomie powyżej 38 procent efektywności - _ powiedział Janusz Piechociński.
Według danych resortu gospodarki kraj ten pozostaje nadal głównym partnerem Polski z Bliskiego Wschodu i Azji. Według danych statystycznych za 2013rok, eksport do Turcji sytuował ją na 19 pozycji, a import uplasował ten kraj na 20 miejscu. W tym roku Polska i Turcja obchodzą 600 rocznicę nawiązania stosunków dyplomatycznych.
Janusz Piechociński, wraz z grupą polskich przedsiębiorców oraz przedstawicieli organizacji gospodarczych, przebywa z jednodniową wizytą w Ankarze. W tureckiej stolicy rozmawiał między innymi z ministrem gospodarki, a także brał udział w Polsko-Tureckim Forum Biznesu.
Czytaj więcej w Money.pl