Money.pl: Syn nowego ministra rolnictwa Daniel Kalemba nie zamierza rezygnować z pracy w Agencji Rynku Rolnego. A powinien?
*Julia Pitera, była pełnomocnik rządu ds. walki z korupcją, posłanka PO: * Jeśli przed powołaniem jego ojca na stanowisko ministra rolnictwa premierzy uzgodnili, że Pan Daniel Kalemba zrezygnuje, to tak powinno się stać.
Jak rozumiem te ustalenia nie zostały wykonane. Także w tej sprawie chodzi o wiarygodność osób, które obiecywały rezygnację syna Pana Kalemby. To jest dla mnie rzecz istotna.
Syn ministra pracuje od 10 lat w Agencji Rynku Rolnego, a teraz musiałby pracę stracić ze względu na pracę swojego ojca. Z drugiej strony jest to jednak agencja podlegająca pod Ministerstwo Rolnictwa. Ta sprawa nie jest jednoznaczna.
Sprawa jest trudna, jeśli Daniel Kalemba rzeczywiście przeszedł całą ścieżkę kariery, a stanowisko dostał w drodze konkursu. Dla mnie jednak problematyczny jest fakt, że osoby, które znają temat mówiły o tym, że Daniel Kalemba został wskazany na obecne stanowisko cztery lata temu.
Nikt do dzisiaj nie odpowiedział mi na pytanie, czy syn nowego ministra przeszedł procedurę naboru. Kolejne pytanie, jaki był tryb objęcia tego stanowiska? Odpowiedzi nie znam, niestety.
*Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/112/124016.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/komentarze/artykul/kalemba;musi;odejsc;ojciec;nie;syn,81,0,1134673.html) *Kalemba musi odejść. Ojciec, nie syn * Maciej Miskiewicz o najlepszym lekarstwie na nepotyzm. * A czy w Polsce istnieje prawo, które rozwiązywałoby takie problemy.
Nikt nie może temu przeciwdziałać. Nie można było wprowadzić zakazu zatrudniania członków rodzin, ponieważ byłoby to niezgodne z konstytucją.
Powinny chyba jednak obowiązywać jakieś zasady dobrego zarządzania.
Oczywiście. Każdy osoba zatrudniana powinna informować o swoich potencjalnych związkach z politykami, a każda osoba zatrudniająca powinna zadecydować w sposób właściwy, czy zatrudnia daną osobę i czy nie będzie konfliktu interesów.
Tak powinno być, ale nie jest. Jak więc można uchronić się przed takimi konfliktami? Pytam o konkretne zapisy, takie dzięki którym będzie jasne, co można, a czego nie.
Jedyną drogą do uporządkowania tych spraw jest jawność. Proponowałam przy swojej ustawie antykorupcyjnej zapis o pisemnym oświadczeniu, które wypełniają funkcjonariusze publiczni. Pismo zawierałoby informacje o członkach rodziny, którzy również są funkcjonariuszami publicznymi.
Mało tego, takie oświadczenie również chroniłoby członków rodziny, którzy pracują w jakiejś instytucji zanim inny członek rodziny otrzyma na przykład wysokie stanowisko. Najlepszym sposobem unikania pewnych patologii jest jawność.
Mamy w Polsce ustawę o dostępie do informacji publicznej, jest więc jawność. Tylko co z tego.
Bo nie działa poprawnie. Od kilku lat każda instytucja musi mieć internetowy biuletyn informacji publicznej. Tylko jak się przyjrzymy tym biuletynom, to zobaczymy, że większość, szczególnie agencje rolne, w tym biuletynie nie mają żadnych informacji publicznych.
Proszę zobaczyć stronę Kancelarii Premiera, tam znajdzie Pan nazwiska wszystkich pracowników.
Tylko, że mówi Pani o tym co już jest, a mnie interesuje rozwiązanie, które zapobiegałoby zatrudniania rodziny.
Takim rozwiązaniem byłaby na przykład ustawa o której mówiłam wcześniej.
Jednak nie udało się jej wprowadzić.
Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/108/m201836.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/pis;oskarza;tuska;o;nepotyzm;jego;syn;,128,0,1133184.html) *PiS oskarża Tuska o nepotyzm. Jego syn... * Młodzieżówka PiS apeluje do premiera Donalda Tuska, by jego syn zrezygnował z posady w Porcie Lotniczym Gdańsk. Bo to jest akt prawny, który nie ma przyjaciół. Ludzie którzy nigdy tej ustawy nie czytali wygadywali o niej różne bzdury. Tam nie było nigdy żadnych większych zakazów niż te obowiązujące obecnie. Natomiast była większa jawność i to się niektórym bardzo nie podobało.
Był tam również drugi nielubiany przepis, mianowicie ograniczenie liczby spółek, w których mogą zasiadać urzędnicy. Dzisiaj są to dwie spółki, a miało być ograniczenie do jednej. Do tego jawność w zatrudnianiu rodzin i jawność zarobków administracji państwowej.
Tylko te trzy rzeczy, które niczego nie zakazywały. Jednak nie spotkało się to z akceptacją koleżanek i kolegów w Sejmie. Nikt tego projektu dokładnie nie przeczytał, a przyprawiono ustawie gębę i kompromitowano ją.
To może warto wrócić do tego pomysłu. Teraz jest być może dobry moment.
Mam taki zamiar, będę starała się wnieść ten projekt już jako posłanka. Jest teraz głośno o tym temacie. Jedno co mnie jednak niepokoi, to jakość tej dyskusji. Jak zwykle jest tak, że wszyscy przerzucają się oskarżeniami typu _ kto ma więcej za uszami _. Nie słyszę jednak nikogo kto powiedziałby _ ratujmy zaufanie wyborców i naprawmy to _. Jeśli nie załatwimy tej sprawy, my politycy zapłacimy za to wysoką cenę. Musimy się tym zająć.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
"Zielona ośmiornica od lat otacza Polskę" Krzysztof Gawkowski podkreślił, że Platforma Obywatelska upodobniła się do PSL, który znamy z taśm Serafina. | |
Ponad 8 tysięcy stołków dla ludzi PO i PSL 600 spółek i instytucji kontrolowanych przez _ swoich _. Rekordziści zarabiający nawet ponad 6 mln złotych. Jak rządzący podzielili państwo. | |
Nieoficjalne ustalenia ws. ministra rolnictwa Prezydent Bronisław Komorowski jutro powoła Stanisława Kalembę na stanowisko ministra rolnictwa. |