Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Jacek Gratkiewicz
Jacek Gratkiewicz
|

Rząd próbuje usprawiedliwić swoje nieróbstwo

0
Podziel się:

Wiceprezes PiS tłumaczy, dlaczego uchwalona wczoraj ustawa nic nie zmieni.

Rząd próbuje usprawiedliwić swoje nieróbstwo

Money.pl: PiS głośno mówi, że leży mu na sercu los przedsiębiorców, ale posłowie Prawa i Sprawiedliwości wstrzymali się od głosu przy uchwalaniu * ustawy regulującej wypłacanie zaległych wynagrodzeń podwykonawcom pracującym przy budowie autostrad. D *laczego?

*Beata Szydło, wiceprezes i posłanka PiS: *W naszej ocenie ta ustawa, w takiej formie, w jakiej została przyjęta przez Sejm i przygotowana przez rząd, nie gwarantuje tym najmniejszym firmom, że odzyskają pieniądze.

To jest największy problem. Uważamy, że rząd niestety zastosował półśrodek. Myśli tylko o tych największych firmach, a przecież wiele robót było wykonywanych przez małe firmy, które miały podzlecenia już od podwykonawców. Tego zabezpieczenia dla nich nie ma.

Czemu miała służyć odrzucona poprawka PiS?

My zgłosiliśmy poprawkę, która gwarantowała, że wszystkie firmy dostałyby pieniądze. Nawet te najmniejsze. Nasza poprawka poszerzała krąg korzystających z tej ustawy o firmy pracujące na zlecenie kolejnych ogniw w tak zwanym _ łańcuchu umów _.

Minister Transportu Sławomir Nowak tłumaczył jednak, że przyjęcie tej poprawki sprawi, że ustawa stanie się niewykonalna i nie pozwoli na szybkie i w uproszczonym trybie wypłacenie zagwarantowanych w niej środków. Mało tego, ministerstwo uważa, że przyjęcie tej poprawki skutkowałoby tym, że ustawę trzeba byłoby pisać od nowa.

Całkowicie się z tym nie zgadzam. Już niejednokrotnie ustawy, które były przygotowywane w Sejmie, w ekspresowym tempie były zmieniane i to nawet z poprawkami. Wtedy nic się nie działo, to była kwestia zwołania komisji.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/51/m190771.jpg ) ] (http://msp.money.pl/wiadomosci/prawo/artykul/podwykonawcy;budowlani;czekaja;na;ten;projekt,215,0,1113047.html) *Blokują ważny projekt. "To torpedowanie i obstrukcja" * Minister Nowak apeluje do opozycji, by wróciła do ciężko wypracowanego kompromisu i pomogła przeforsować rządowe propozycje. Teraz również nic nie stało na przeszkodzie. Uważam, że gdyby minister Nowak się postarał, to można było tę poprawkę wprowadzić do ustawy i ją przyjąć.

Zresztą sytuacja podwykonawców i wykonawców znana jest nie od dzisiaj. Ciągnie się miesiącami, już kilka miesięcy temu zgłaszaliśmy problem, zgłaszaliśmy rezolucję, którą Pani Marszałek przetrzymała w _ zamrażarce _ sejmowej. Naprawdę był czas, żeby tę ustawę przygotować tak, aby zawierała gwarancję dla wszystkich firm. Natomiast teraz to widzę po stronię rządu próbę usprawiedliwienia swojego nieróbstwa.

Ta ustawa przyjęta przez Sejm w żaden sposób nie pomoże podwykonawcom? Może lepiej, że jest taka niż gdyby nie było jej wcale?

W naszej ocenie ona nie zabezpiecza wypłaty środków dla wszystkich firm. Może się okazać, że część wykonawców swoje roszczenia będzie miała pokryte, natomiast pozostanie bardzo duża grupa, która nie będzie miała tych zabezpieczeń. Niestety, najczęściej to będą te najmniejsze firmy, które są na końcu kolejki. A są to przedsiębiorcy, dla których takie zabezpieczenie oznacza być albo nie być.

PiS odpuszcza?

Nie, będziemy składali swoją inicjatywę. Przygotujemy nowelizację, która będzie rozszerzała grono firm, które mogą walczyć o zabezpieczenie. Ponowimy naszą poprawkę.

A może problemy finansowe polskich przedsiębiorstw budowlanych leżą gdzie indziej? Jak wynika z raportu firmy doradczej Deloitte, firmy z tej branży działające w Polsce są źle zarządzane i dlatego mają kłopoty finansowe.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/203/m204747.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/podwykonawcy;autostrad;chca;pieniedzy;od;panstwa,146,0,1091218.html) *Nie dostali zapłaty, chcą jej od państwa * To Skarb Państwa powinien był sprawdzić swoich kontrahentów i dać przedsiębiorstwom gwarancje poprawnego przebiegu inwestycji. Nie zgadzam się. Moim zdaniem to jest próba tłumaczenia nieudolności przede wszystkim Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz Ministerstwa Transportu.

Zapewne firmy budowlane, tak jak każde inne, mają swoje wewnętrzne problemy, ale jeżeli wygrały przetargi przygotowane przez państwową instytucję, to nie powinny się niczego obawiać. Powinny mieć gwarancję, że po wykonanej pracy dostaną pieniądze.

Natomiast przykład z budową autostrad pokazał, że w GDDKiA jest kompletny bałagan i mnóstwo błędów. Przez wiele lat nie potrafiono poradzić sobie z procedurami, a później z realizacją inwestycji.

W tej chwili szuka się usprawiedliwienia dla tej nieudolności. Nie dajmy się zwariować, nie możemy sądzić, że problem podwykonawców to dwie albo trzy firmy, a na dodatek dlatego, że są źle zarządzane. Ani ministerstwo, ani GDDKiA nie może uciekać od odpowiedzialności.

Czytaj więcej w Money.pl
Prokurator bada sprawę budowy A2 Śledztwo prowadzi też Centralne Biuro Antykorupcyjne, które sprawdza między innymi, dlaczego podwykonawcy firmy DSS nie dostali pieniędzy za wykonane usługi.
Przez nową autostradę zablokują dziś drogi Przedsiębiorcy zwracają uwagę, że podobnie było przy poprzednim wykonawcy tego odcinka, chińskiej firmie COVEC, która też nie zapłaciła podwykonawcom.
Chcą, by ABW nadzorowała autostrady. Po co? SLD złoży pismo do ABW z pytaniem, czy Agencja prowadzi jakiekolwiek postępowanie w związku z budową dróg i autostrad w Polsce.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)