TVP musi się z tego wytłumaczyć. Po Euro 2012

Jarosław Sellin, poseł PiS, były członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji: Abonament jest _ umierającą _ daniną przeznaczoną na utrzymanie mediów publicznych. To trzeba sobie jasno powiedzieć. A osobą, która się przyczyniła do takiego stanu rzeczy jest premier Donald Tusk. Na początku swoich rządów nazywał abonament _ nieuprawnionym haraczem _, a mówiąc takie rzeczy zachęcał ludzi do łamania prawa, czyli do niepłacenia abonamentu. Bo ten jak na razie jest obowiązkowy.

Ale to właśnie przez takie nawoływania do niepłacenia. Wpływy z abonamentu zmniejszyły się o połowę. Coraz mniej pieniędzy dostaje też Polskie Radio. To pokazuje, że ten system abonamentowy jest ,w dłuższej perspektywie, nie do odbudowania.

Najlepszym pomysłem była propozycja obecnego szefa Filmoteki Narodowej Tadeusza Kowalskiego. Według niego, podatek VAT od wszystkich reklam telewizyjnych i radiowych emitowanych w Polsce powinien iść w pewnej części na specjalny Fundusz Mediów Publicznych. Z tych pieniędzy media publiczne byłyby finansowane.

Czytaj więcej [ ( http://static1.menstream.pl/i/art/59/206139_mhp.jpg ) ] (http://menstream.pl/wiadomosci/znany-komentator-tvp-wciaz-ma-treme,0,1100933.html) *Znany komentator TVP wciąż ma tremę * - _ Hitchcock nie napisałby takiego scenariusza _ - mówi Dariusz Szpakowski.

Walorem takiego pomysłu jest to, że to są środki, które rosną z roku na rok. Rynek reklamowy się rozwija, więc i media publiczne mogłyby ambitniej planować swoje wydatki. Po drugie, byłby to fundusz niezależny od władzy. Nikt nie mógłby podporządkować sobie politycznie mediów.

Po trzecie, dałoby to możliwość ograniczenia reklam w samych mediach publicznych. Kiedyś to wyliczyłem, na dzisiaj byłoby to około 2 miliardów złotych rocznie. Ograniczyłoby to również patologię, z jaką mamy do czynienia w TVP, czyli komercjalizację programów.

Państwo musi egzekwować prawo, a to mówi dzisiaj, że abonament jest obowiązkowy. Niemniej uważam, że są to rozpaczliwe próby ratowania czegoś, czego uratować się nie da. Nie da się już w pełnej skali wyegzekwować tej daniny.

Takie akcje w gruncie rzeczy nie uratują sytuacji. Można odzyskać 20 milionów, zamiast 450, ale tego się z upadku nie podniesie. Więc myślałbym odważnie o nowym systemie

Na drugiej stronie czytaj o tym, jak to możliwe, że telewizja publiczna straciła na Euro 2012

Telewizja po zakończeniu turnieju powinna się wytłumaczyć z tego. Dlaczego tak się stało.

Pytanie czy telewizja czasami nie przesadziła od razu, chcąc przebić wszystkich. Z tego co słyszę jest w stanie odzyskać z reklam tylko połowę włożonych pieniędzy. Więc TVP musi wytłumaczyć jak to się stało, bo chyba można było odzyskać choćby kwotę włożoną.

To zależy wyłącznie od woli politycznej, która bierze się stąd czy uznajemy media publiczne za ważne czy nieważne. Moim zdaniem nie wszystkie partie uważają media publiczne za ważne. To skutkuje takim a nie innym podejściem.

PiS uważa inaczej i jest w stanie te media uratować. Mamy wolę polityczną, żeby to zrealizować. Póki rządzą Ci którzy uważają, że media publiczne nie są potrzebne, że to zawracanie głowy, nic tam się nie zmieni.

Oczywiście, że zależą od polityków, bo od polityków zależy prawo. TVP działa na gruncie konkretnej ustawy, którą muszą uchwalić posłowie. Jeżeli nie zmienimy prawa, będzie tak jak jest teraz, czyli źle.