Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Paweł Orlikowski
|
aktualizacja

Wywłaszczone grunty. Wnioski o zwrot nieruchomości mogą zasypać sądy

0
Podziel się:

Senat pracuje nad przepisami, które pozwolą dawnym właścicielom i ich następcom wnioskować o zwrot wywłaszczonego gruntu. Przy obecnych cenach nieruchomości wnioski mogą posypać się masowo.

Prawnicy ostrzegają - ustawa wywłaszczeniowa może wywołać lawinę wniosków o zwrot gruntów
Prawnicy ostrzegają - ustawa wywłaszczeniowa może wywołać lawinę wniosków o zwrot gruntów (Agencja Gazeta, Jacek Babiel)

Po 20 latach od wywłaszczenia gruntu przez państwo czy gminę pod publiczne inwestycje, przedawnią się roszczenia do nieruchomości. Nawet jeśli na wywłaszczonym gruncie nie powstanie w tym czasie szpital, szkoła czy inny budynek pożytku publicznego. To założenia nowelizacji ustawy o gospodarce nieruchomościami.

Jednak, jak informuje "Rzeczpospolita", w Senacie trwają prace nad przepisami, które umożliwią dawnym właścicielom i ich spadkobiercom składanie wniosków o zwrot wywłaszczonych gruntów, na których teraz są zbudowane bloki mieszkalne, parki czy ogródki działkowe. Eksperci szacują, że skala roszczeń może być ogromna, a sądy mogą zostać zasypane wnioskami.

- Nowe przepisy zawierają niebezpieczne uregulowanie, które może spowodować jeszcze większy wysyp roszczeń, aniżeli w wypadku reprywatyzacji gruntów warszawskich – mówi "Rzeczpospolitej" Bartłomiej Piech, radca prawny z Polskiego Związku Działkowców.

Zobacz także: Obejrzyj: Nieruchomości. Jest drogo, będzie jeszcze drożej

Wątpliwości środowiska prawniczego budzi art. 3 nowelizacji ustawy o gospodarce nieruchomościami. Z zapisu wprost wynika, że jeszcze trzy lata po wejściu nowelizacji dawni właściciele wywłaszczonych gruntów, bądź ich prawni następcy, będą mogli występować o zwrot nieruchomości, które wykorzystano na inny cel, niż ten, kóry wskazano podczas przejęcia.

- Wniosek o zwrot będzie można złożyć, nawet gdy 50 lat temu państwo pytało byłych właścicieli, czy chcą zwrotu nieruchomości, a ci nie zareagowali, czy też wręcz odmówili jej przyjęcia - tłumaczy mec. Bartłomiej Piech. Jak podkreśla, obecnie, gdy nieruchomość są o wiele więcej warte, można się spodziewać masowych wniosków o zwrot gruntów.

Dlatego - zdaniem prawników - powinno się skrócić okres przejściowy do maksymalnie pół roku. Trzy lata zapropnowane w ustawie, jak uważa Mirosław Gdesz, sędzia specjalizujący się w prawie nieruchomości, to zdecydowanie za długo.

- Obawiam się, że tak jak w wypadku warszawskiej reprywatyzacji, pojawi się kilka kancelarii prawnych, które będą chciały na tym zarobić – stwierdził sędzia w rozmowie z "Rzeczpospolitą".

Tylko w ciągu ostatnich pięciu lat pod publiczne inwestycje państwo wywłaszczyło 84,2 tys. nieruchomości. W tym samym okresie w całej Polsce zwrócono 3 tys. nieruchomości.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

nieruchomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)