Wzrost cen w całym 2019 r. w Polsce kształtować się ma zdaniem ekspertów Credit Agricole na poziomie 2,2 proc., a w przyszłym roku - 2 proc. Lokalny szczyt wzrost osiągnie natomiast w I kw. 2020 r., sięgając 3 proc. - podaje Business Insider.
Wpływ na to mają mieć m.in.planowane uwolnienia cen energii dla przedsiębiorstw, wyższa dynamika cen żywności oraz wprowadzenia podatku handlowego.
- Wyższa ścieżka cen żywności w znacznym stopniu wynika z silniejszego od naszych wcześniejszych oczekiwań wzrostu cen wieprzowiny będącego skutkiem wyraźnego spadku jej światowej podaży ze względu na rozprzestrzeniający się ASF w Chinach. Uważamy, że rosnące ceny wieprzowiny będą w kolejnych miesiącach oddziaływały w kierunku wzrostu cen pozostałych gatunków mięsa, w szczególności drobiu - zauważają eksperci Credit Agricole.
Zobacz: Paweł Surówka, prezes grupy PZU: Technologia pomoże szybciej diagnozować pacjentów
Na prognozowany wzrost cen ma mieć wpływ także wyższa dynamika cen owoców związana z wiosennymi przymrozkami, a także oczekiwane wprowadzenie podatku handlowego.
- Zgodnie z dostępnymi informacjami zakładamy, że podatek handlowy i uwolnienie cen energii nastąpią w III kw. br. Szacujemy, że łączny wpływ tych dwóch czynników będzie oddziaływał w kierunku podniesienia ścieżki inflacji bazowej o 0,4 pkt. proc. przez cztery kwartały - piszą ekonomiści.
Czytaj także: Ceny prądu. Minister może nie dotrzymać danego nam słowa. Wysokość rachunków nadal jak enigma
- Rosnące ceny usług napędzają inflację bazową, która wzrosła w maju do 4 proc. r/r z 3,7 proc. r/r w kwietniu, najwyżej od 2012. Wzrost odnotowała także preferowana przez NBH miara trendów inflacyjnych – inflacja bazowa wyłączająca zmiany podatków pośrednich. Odczyty plasują się powyżej wskazań ostatniej projekcji inflacyjnej, co sugeruje, że jej czerwcowa aktualizacja może przynieść rewizję prognoz inflacji w górę - podaje Business Insider.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl