Platforma X, wcześniej znana jako Twitter, wzięła na cel organizację non-profit walczącą z mową nienawiści i dezinformacją, oskarżając ją o rozpowszechnianie fałszywych twierdzeń i zachęcanie reklamodawców do wycofania swoich inwestycji z platformy. Złożyła w tej sprawie pozew – informuje Reuters.
X grozi pozwami
Firma X, której założycielem jest Elon Musk, wysłała wcześniej list do Center for Countering Digital Hate (CCDH) z groźbą pozwu o odszkodowanie w odpowiedzi na działania organizacji non-profit.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prawnicy CCDH odpowiedzieli na list, oskarżając platformę X o "zastraszanie tych, którzy odważają się sprzeciwić podżeganiu, mowie nienawiści i szkodliwym treściom w internecie". Dodatkowo zaznaczyli, że zarzuty X nie mają żadnych podstaw faktów.
Raport na temat mowy nienawiści
Pozew został złożony po opublikowaniu w lipcu raportu medialnego, który stwierdzał wzrost mowy nienawiści wobec mniejszości na platformie od czasu przejęcia Twittera przez firmę X w październiku 2022 roku.
X i jego CEO, Linda Yaccarino, nazwali ten raport "fałszywym" i oskarżyli CCDH o opieranie się na "niewłaściwych, mylących i nieaktualnych danych, głównie z okresu tuż po przejęciu Twittera" - pisze Reuters.
Według CCDH, "nienawiść i dezinformacja rozprzestrzeniają się jak pożar na platformie należącej do Muska, a pozew jest próbą uciszenia tych wysiłków" - powiedział założyciel i dyrektor generalny organizacji, Imran Ahmed, w e-mailu przesłanym do Reutersa.
Dane bez autoryzacji X?
We wpisie na blogu korporacyjnym firma X stwierdziła, że CCDH uzyskała dostęp do jej danych bez autoryzacji i oskarżyła organizację non-profit o naruszenie tym samym warunki użytkowania X.
Dodatkowo podkreślono, że wskaźniki zawarte w badaniach zostały wykorzystane poza kontekstem w celu przedstawienia "bezpodstawnych twierdzeń" na temat platformy X.
Niedawno X złożyła również pozwy przeciwko czterem nienazwanym podmiotom w Teksasie oraz izraelskiej firmie Bright Data za skrobanie danych.