Dostałeś wysoki rachunek za gaz czy prąd? A może zdecydowałeś się na instalację fotowoltaiczną i chcesz się podzielić informacją, jakie przyniosła efekty? Wyślij swój rachunek na dziejesie.wp.pl lub oznacz go hasztagiem #przyszedlrachunek w mediach społecznościowych.
Na potwierdzenie tezy URE podaje też zeszłoroczne ceny. W trzecim kwartale 2020 roku, a więc równo przed rokiem, za MWh gazu od państw Unii Europejskiej i Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu (EFTA) płaciliśmy średnio 34,88 zł za MWh. To sześciokrotnie mniej w porównaniu z obecną ceną.
Wzrost cen widać już od początku obecnego roku. W drugim kwartale 2021 roku MWh gazu od państw UE i EFTA kosztował 102,40 zł, a w pierwszym - 85,72 zł za MWh. Wyliczenia URE dotyczą cen z kontraktów wykonanych.
Ceny gazu w górę
URE przypomina, że ceny kontraktów zagranicznych wpływają na ceny na krajowym rynku hurtowym, które z kolei wpływają na wysokość rachunków za gaz opłacanych przez klientów końcowych w kraju.
Dlatego też bezpośrednie przełożenie wzrostu cen Polacy odczuwają w domowych budżetach. Przykładem może być mieszkanka Słupska, która pokazała money.pl swoje rachunki. Wynika z nich, że cena gazu w rok wzrosła z 79 zł do 376 zł. To podwyżka o ponad 370 proc.
Łukaszenka grozi Europie zakręceniem kurków
Sytuacji nie poprawiają groźby Aleksandra Łukaszenki. Przez Białoruś przebiega gazociąg Jamał-Europa, który dostarcza gaz przez Polskę do Niemiec. Reżim białoruski zagroził, że jeżeli UE nałoży sankcje na ten kraj, to w odpowiedzi dostawy przez gazociąg będą wstrzymane.
Do sprawy odniósł się sam Władimir Putin. Prezydent Rosji oświadczył, że taki ruch białoruskich władz byłby niezgodny z umową pomiędzy Moskwą a Mińskiem.