Kto nie zna takich przebojów jak: Bo z dziewczynami, Cała sala śpiewa z nami, Co mówi wiatr, Daj, Komu piosenkę?, Moja miła, moja cicha, Nie zapomnisz nigdy, Woziwoda?
Śpiewał je dla wielu pokoleń znany i lubiany słynny baryton, Jerzy Połomski. Artysta ma obecnie 88 lat i jest na artystycznej emeryturze. Jest ona jednak niezbyt wielka, jak na osiągnięcia artysty.
Jak wyliczyli dziennikarze "SE", obecnie emerytura Jerzego Połomskiego może wynosić około 2 tys. zł.
Z takim problemem boryka się wielu polskich artystów w wieku emerytalnym.
Na przykład emerytura Alicji Majewskiej to niewiele ponad 1 tys. zł, a Maryli Rodowicz około 1,6 tys. zł. Powód tak niskich emerytur to brak stałej pracy na oskładkowanym etacie.
Pracując na podstawie umów autorskich, o dzieło itp. artyści nie odprowadzali składek od zarobków lub są one bardzo niskie. Skutek tego jest jeden: problemy z finansami po przejściu w stan zawodowego spoczynku.